Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Mężczyzna przyznał się do aktów zoofilii. Przez zwłokę urzędników skrzywdził kolejne zwierzę
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 07.11.2022 17:35

Mężczyzna przyznał się do aktów zoofilii. Przez zwłokę urzędników skrzywdził kolejne zwierzę

42-latek winny aktów zoofilii
facebook/Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals

W lipcu br. 42-letni mieszkaniec Sośnicy (woj. wielkopolskie) został skazany za dopuszczanie się aktów zoofilii oraz zagłodzenie poprzedniego psa. Usłyszał wyrok, lecz przez opieszałość pracownika sądu mężczyzna nie trafił do więzienia i skrzywdził kolejne stworzenie. "Nie wiemy, ile zwierząt padło jego ofiarą" - przyznają inspektorzy Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals. Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals otrzymało zgłoszenie ws. znanego im już zoofila z Sośnicy. Pomimo wyroku, jaki zapadł w jego sprawie, mężczyzna wciąż przebywał na wolności i miał pod opieką psa, którego krzywdził. Sąd twierdzi, że winę ponosi pracownik sekretariatu, zaś internauci dziwią się, jak można było doprowadzić do tak błahego potraktowania sprawy.

Skazany za zoofilię 42-latek wciąż przebywa na wolności

O mieszkańcu Sośnicy, który przyznał się do aktów zoofilii było bardzo głośno w czerwcu ubiegłego roku. W jednym z tamtejszych gospodarstw interweniowała grupa Help Animals działająca w Kaliszu. Na miejscu okazało się, że 42-latek ma pod opieką około roczną suczkę, która jest wychudzona, zaniedbana i wyraźnie boi się ludzi.

W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna wyznał, że dopuszczał się na niej aktów zoofilskich. Powiedział, że robił to też jego ojciec. "Najgorsze jest to, że wszyscy wiedzieli, ale nikt nie pomógł" - kwitują inspektorzy.

Zoofilia jest w Polsce zabroniona zarówno przez Kodeks Karny jak i ustawę o ochronie zwierząt. Z tego względu właścicielowi natychmiast odebrano wszystkie zwierzęta, które znajdowały się na posesji, a sprawą zajęła się prokuratura. 42-latkowi, który dopuszczał się aktów zoofilskich, groziło do 5 lat więzienia i nawet 100 tys. złotych grzywny, a także zakaz posiadania zwierząt domowych na 15 lat.

W lipcu 2022 roku Sąd Rejonowy w Pleszewie wydał wyrok. Mężczyzna został skazany na pół roku bezwzględnego więzienia oraz zakaz opieki nad zwierzętami przez kolejne 10 lat. Jak się okazało, do tej pory nie doszło do wyegzekwowania kary.

Prokuratura zawiodła, kolejne zwierzę ucierpiało

Do Help Animals w Kaliszu wpłynęło kolejne zgłoszenie. Na interwencję udali się bez namysłu. Gdy funkcjonariusze pojawili się na miejscu, zastali tam kolejnego psa w opłakanym staniem, z którym przebywał skazany wcześniej mężczyzna. Recydywista znęcał się nad kolejną ofiarą - suczką Moli. 

- Na miejscu zastaliśmy wystraszoną i obolałą sunię. Szczególny ból sprawiał jej dotyk w okolicach ogona. Na miejsce została wezwana policja, przy której odebraliśmy interwencyjnie psa (mężczyzna ma także zakaz posiadania zwierząt). Sunia, trafiła do lekarza weterynarii, gdzie przechodzi specjalistyczne badania. Na podstawie zgromadzonego materiału, składamy zawiadomienie do prokuratury – czytamy na facebookowym profilu Stowarzyszenia.

314894207 679971350501415 1850516632149505529 n (1)
BeFunky-collage 23

Od razu pojawiło się pytanie, jak doszło do tego, że mężczyzna wciąż przebywał na wolności. Polska Agencja Prasowa informuje, że doszło do zwłoki jednego z pracowników sądu w Pleszewie. Mimo, iż wyrok uprawomocnił się w lipcu, to przez opieszałość urzędników termin stawiennictwa skazanego do więzienia został wyznaczony dopiero na listopad. Całą sprawą wyraźnie zażenowani są również internauci. Oni także dziwią się, że doszło do niedopatrzenia, które skutkowało tak fatalnymi zdarzeniami, przez które ucierpiało niewinne zwierzę. W komentarza na profilu Help Animals w Kaliszu czytamy:

- Został skazany na karę ograniczenia wolności, tymczasem cieszył się wolnością skazując kolejne, bezbronne zwierzę na cierpienie… - pisze jedna z komentujących osób.

- Powinien odsiadywać wyrok i ma zakaz posiadania zwierząt, a jest w domu i ma psa… śmiech na sali – dodaje kolejna.

- Biedna sunia, oby znalazła kochający dom – wyraża nadzieję inny internauta.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

źródło: facebook/Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals; gloswielkopolski.pl