Mężczyzna nie może się otrząsnąć po tym, co spotkało jego ukochanego psa. Szczegóły porażają
Cała wieś Kuleje pod Kłobuckiem (woj. śląskie) żyje zbrodnią, jakiej dokonano na podwórku pana Tomasza Biernackiego. Sam mężczyzna nie może otrząsnąć się z szoku. Kto mógł zrobić coś tak strasznego?
Pan Tomasz wybrał się na wesele do sąsiadów. Zostawił na podwórku swojego pieska, Reksia. Reksio dobrze czuł się w roli jedynego pana na gospodarstwie, ale na pewno tęsknie wyczekiwał powrotu swego opiekuna.
Ranka była niepozorna
I rzeczywiście, w którymś momencie pan Tomasz wrócił do siebie po kilka drobiazgów. Zauważył, że Reksio jest dziwnie niemrawy, a sierść na jego boku jest jakby wilgotna. Ku swemu zdumieniu stwierdził, że pies ma na boku krwawiącą rankę!
Mężczyzna zadzwonił do weterynarza i po krótkiej konsultacji sam opatrzył swojego psa. Wydawało się, że Reksio sam się jakoś skaleczył, ale sytuacja została opanowana.
Pan Tomasz wrócił na wesele, ale myśl o Reksiu nie dawała mu spokoju. Martwił się o pieska i w końcu zdecydował się wrócić do domu. Niestety, ziścił się jego najgorszy koszmar.
Reksio się nie poruszał
Reksio nie ruszał się i nie reagował na głos ani dotyk mężczyzny. Było już bardzo późno, ale pan Tomasz nie wahał się ani chwili. Zaniósł Reksia do samochodu i zawiózł go aż 110 km do Katowic, bo tam znajdowała się najbliższa czynna o tej porze klinika weterynaryjna.
Na miejscu Reksio został prześwietlony. Okazało się, że ma w ciele kulki śrutu !
Niestety, mimo przejścia operacji Reksio dostał zapaści. Skonał na stole w klinice, na oczach pana Tomasza.
Kto dopuścił się takiego bestialstwa?
Mężczyzna długo nie mógł otrząsnąć się z szoku. Powiadomił o całym zdarzeniu policję. Już wkrótce wszyscy we wsi wiedzieli, co się stało. Ludzie nie mogli się nadziwić, kto mógł dopuścić się czegoś tak strasznego? Kto mógł się poważyć na to, by wejść komuś na podwórko i strzelić z wiatrówki do psa?
Śledztwo trwa, niestety pan Tomasz nie ma pojęcia, kto mógłby chcieć śmierci Reksia. Pan Tomasz nie ma żadnych zajadłych wrogów, nikomu nie wadzi. Twierdzi jednak, że nie spocznie, póki potwór, który zastrzelił Reksia, nie trafi za kratki.
Źródło: Fakt.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Skandaliczna interwencja Straży Miejskiej. Potraktowali ją jak bandytkę z powodu psa
-
Odpoczynek zmienił się w dramat. Dwóch chłopców zostało dotkliwie pogryzionych
-
Kościerzyn: 8-letnie dziecko wpadło pod samochód. Podobno wciągnął je pies