Nagrano, co mężczyzna zrobił bezpańskiemu psu. Nikt się nie spodziewał

Mężczyzna stał się bohaterem

Człowiek, który pomógł psu, był pewien, że jest na ulicy sam. Jednak nie do końca tak było, obserwowały go kamery, których ten nie widział. Ochroniarz, który zobaczył, co zrobił mężczyzna był pod tak wielkim wrażeniem, że postanowił zamieścić wideo w sieci. Internauci poruszeni nagraniem, bez zwłoki podjęli się zadania odnalezienia mężczyzny, który okazał tyle dobroci psu. Chcieli mu podziękować za wielkie serce, za niepozostawienie psa w zimie. 

Mężczyznę udało się rozpoznać. Okazał się nim Bulent Kalpakcioglu, pracownik komunalny z Giresun. Dokonał on czegoś, na co mało który człowiek by się zdobył w tak surowych warunkach.

- Gdybym nie oddał mojej kurtki temu psu, moje własne sumienie nie dałoby mi żyć. Podczas gdy my, ludzie, siedzimy w ciepłych i bezpiecznych domach, wszystkie zwierzęta pozostawione na zewnątrz umierają z zimna - powiedział Bulent w wywiadzie z The Dodo.

To, co zrobił ten mężczyzna, to naprawdę wyjątkowy czyn, na który niewielu by się zdobyło. A szczególnie w tak trudnych, zimowych warunkach. To, co się stało, nie mogło tak po prostu zniknąć bez echa i każdy powinien brać przykład z tego bohatera.

Bohater, którego warto naśladować

Mężczyzna został osobiście nagrodzony przez samego burmistrza miasta Giresun. Kerim Aksu nagrodził go specjalnym certyfikatem, by oficjalnie uhonorować bohaterski czyn.

- Ten wyjątkowy czyn to była lekcja człowieczeństwa dla nas wszystkich - powiedział Bulentowi burmistrz miasta w czasie wręczania certyfikatu.

To, co uczynił ten wyjątkowy mężczyzna, powinno stać się inspiracją do działania dla każdego. Mężczyzna z Turcji dał cierpiącemu psu trochę miłości i dobroci, narażając przy tym własne zdrowie. To jest prawdziwy bohater!

Niestety, nie wiadomo, co stało się z bezpańskim psem. 

Zobacz nagranie:

źródło: theanimalclub.net