Swiatzwierzat.pl Pozostałe Marianek stał się tarczą strzelniczą. „Na widok człowieka zastyga w strachu"
Centrum Adopcyjne "Ada"

Marianek stał się tarczą strzelniczą. „Na widok człowieka zastyga w strachu"

22 kwietnia 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Marianek to jedna z niezliczonych ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Kundelek trafił do przemyskiej lecznicy Ada, gdzie znajduje się pod opieką lekarzy weterynarii. Rany i blizny na jego ciele jednoznacznie wskazują, że człowiek celowo sprawił mu ból.

Nastał 57. dzień wojny Rosji z Ukrainą. Sąsiedzi zza wschodniej granicy nie poddają i wciąż walczą w obronie swojej ojczyzny, a tymczasem do Polski przedostają się kolejni uchodźcy, zarówno ludzie, jak i zwierzęta, którzy na własnej skórze doświadczyli barbarzyństwa rosyjskich żołnierzy.

Wojenni bandyci strzelali do kundelka

Marianek to jeden z podopiecznych ośrodka leczenia zwierząt "Ada" w Przemyślu. Niewielkich rozmiarów kundelek przybył do naszego kraju z owładniętej wojną Ukrainy.

Krwawy konflikt zbrojny odcisnął głębokie piętno na zdrowiu psychicznym i fizycznym zwierzęcia, co widać na zdjęciach opublikowanych za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdaniem weterynarzy, pupil ze strachu zastyga w bezruchu na widok człowieka.

Jak wyjaśnia Radosław Fedaczyński z przemyskiej lecznicy, pozbawieni serc oprawcy zrobili z Marianka "żywy cel". Na zdjęciach rentgenowskich wyraźnie widać, że w ciele zwierzęcia utkwiły śruty.

Oprócz tego, ciało kundelka pokrywają rany i blizny po oparzeniach. Są dosłownie wszędzie - na łapach, głowie, nawet w uszach. Żadna istota nie powinna przechodzić przez to, co go spotkało.

Aby pomóc Mariankowi, klinika utworzyła zbiórkę pieniężną. W ciągu 4 dni darczyńcy wpłacili na nią ponad 4 tys. złotych. To jednak nie koniec walki z okrucieństwem i bezsensowną przemocą rosyjskiej inwazji, wskutek której cierpią niewinni cywile, dzieci czy zwierzęta.

W jaki sposób można pomóc zwierzętom z Ukrainy?

Takich zwierząt jak Marianek jest i będzie więcej. Właśnie dlatego tak ważne jest zaangażowanie w faktyczną pomoc dla pochłoniętych wojną zwierzęcych uchodźców. Tysiące psów, kotów, świnek morskich, fretek, królików i innych domowych pupili potrzebuje naszego wsparcia.

Zwracamy się z prośbą o adopcję zwierząt znajdujących się w schroniskach, zarówno na stałe, jak i w formie domu tymczasowego, oraz przekazywanie datków na leczenie, szczepienie, odrobaczenie, kastrację i sterylizację zwierząt.

Każdy, komu bliski jest los zwierząt, może także przynieść rzeczy, które niezbędne są dla zwierząt do miejsc zbiórek miejskich czy siedzib lokalnych organizacji pro-zwierzęcych. Potrzebne są przede wszystkim karma, podkłady higieniczne, miski, transportery, smycze. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym artykule - TUTAJ oraz TUTAJ.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: Centrum Adopcyjne "Ada"

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy