Liznya to jeden z najgrubszych kotów, jakiego kiedykolwiek widziałeś. Jego opiekunowie dostają pogróżki
Kotka o imieniu Liznya z Rosji nie bez powodu została uznana za najprawdopodobniej najgrubszego kota na świecie. Jeśli brać pod uwagę jej rozmiar, waży tyle, co kilku przedstawicieli jej gatunku. Gołym okiem można zauważyć, że ma "kilka" dodatkowych kilogramów, a właściciele mruczka dostają nawet w związku z tym pogróżki.
Choć prawidłowa waga kota jest kwestią indywidualną, można oszacować jego masę na podstawie sylwetki. Według powszechnie uznawanych standardów prawidłowa waga kota europejskiego krótkowłosego, czyli zwykłego dachowca, to 4 do 4,5 kg w przypadku dorosłych osobników. Tylko dodatkowy kilogram może bardzo zmienić zdrowie, ogólne samopoczucie i jakość życia kota, nie wspominając o cięższym "balaście".
W związku z tym, że pupile same nie potrafią odpowiednio zbalansować swojej diety, to w gestii opiekunów leży wymierzanie dziennej porcji jedzenia. Jednakże otyłość nie zawsze jest spowodowana zbyt dużymi posiłkami. Może ona wyniknąć także z wielu chorób, choć zazwyczaj jest konsekwencją niefrasobliwości właścicieli.
Jeden z najgrubszych kotów na świecie mieszka w Rosji
W 2020 roku właściciele szarej kotki o imieniu Liznya zdecydowali się pochwalić swoją podopieczną w mediach społecznościowych. Nie da się ukryć, że wymiary zwierzaka mogą mocno zaskakiwać. Mogłoby się wydawać, że nadprogramowe kilogramy pojawiły się w wyniku źle skonstruowanej diety, jednakże opiekunowie kotki są przekonani, że przyczyną otyłości u ich pupila wcale nie jest przekarmianie.
- Wcale dużo nie je – twierdzą właściciele zwierzaka, którzy założyli mu nawet profil na Instagramie.
Mieszkańcy Rosji zapewniają, że zdają sobie sprawę, jak powinna wyglądać kocia dieta, a oprócz tego nigdy przesadnie nie rozpieszczali swojego mruczka. Ich zdaniem kot zaczął przybierać na wadze po ciąży, a następnie sterylizacji. Na potwierdzenie tych słów pokazują nawet zdjęcia, na których widać, jak kotka wyglądała w przeszłości.
- Nasza kotka była w ciąży i została po niej wysterylizowana. Nie uważamy, że to jedyny powód, przez który stała się otyła, ale fakty są takie, że na wadze zaczęła przybierać w trakcie ciąży, a po ciąży jeszcze szybciej – zauważają w jednej z wypowiedzi.
Nadwaga zwierzęcia zaniepokoiła internautów, życzą jego właścicielom cukrzycy, piekła i śmierci
Właściciele Liznyi zdradzili, że niektóre z komentarzy są dla nich bardzo nieprzyjemne. Co więcej mają dostawać nawet pogróżki. Internauci życzą im zapadnięcia na chorobę, a nawet śmierci. To mocne słowa, które można wziąć do siebie. Chcąc rozwiać wszelkie wątpliwości opublikowali nawet w sieci nagranie, na którym widać, jak serwują kotu wyliczoną, niewielką porcję karmy. Oprócz tego zapewniają, że regularnie udają się z nią do weterynarza, aby kontrolować stan zdrowia.
Co ciekawe, Liznya ponoć uwielbia polowanie i zabawę. To zaprzecza także pomówieniom, jakoby ze względu na swoją masę nie mogła chodzić. Niewątpliwie to jeden z najgrubszych kotów na świecie, aczkolwiek opiekunowie starają się, by nic nie zagrażało jego zdrowiu i doskonale zdają sobie sprawę z tego, że wspólnie muszą pracować nad utratą kilogramów.
Otyłość u zwierząt
U kotów, tak, jak u innych zwierząt otyłość może nieść za sobą przykre konsekwencje. Między innymi, nadprogramowe kilogramy nierzadko doprowadzają do zaburzeń pracy wątroby i nerek, cukrzycy i nadciśnienia. Właściciele pupili, zwłaszcza tych, które mają szczególną tendencję do szybkiego przybierania na wadze, powinni kontrolować gramaturę ich posiłków i ich jakość.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: natemat.pl