Leśnik dojrzał wśród zarośli istotę o niepokojącym spojrzeniu. Przyćmiła nawet spadające gwiazdy
W Polsce jest mnóstwo terenów na których można natknąć się na przeróżne gatunki zwierząt. Spotkania z niektórymi z nich należą do niedoścignionych marzeń wielu przyrodników. Z kolei inne stworzenia są znane ze śmiesznych zachowań, przez co stają się żywą atrakcją na szlakach turystycznych. Kilka dni temu na terenie Nadleśnictwa Ustrzyków Dolnych leśnik spotkał w środku nocy tajemnicze stworzenie. Długo nie był w stanie określić gatunku, do którego należy. Pod uwagę brał wiele opcji. Na szczęście, po pewnym czasie stwór postanowił podejść bliżej i pokazać się w całej okazałości.
Był środek nocy. Wpatrywały się w niego świecące oczy
Pracownik Nadleśnictwa Ustrzyków Dolnych postanowił obejrzeć jeden z najbardziej niesamowitych naturalnych spektaklów, na jakie można natknąć się w Polsce. Chodziło o spadające gwiazdy. Najwyższa aktywność roju Perseidów przypadała na noc z 12 na 13 sierpnia bieżącego roku.
Okazało się, że już w drodze na miejsce, na którym mężczyzna miał zamiar podziwiać spadające gwiazdy doświadczył niesamowitego przeżycia.
Leśnik natknął się na tajemnicze stworzenie, ukryte wśród zarośli. Widział jedynie parę świecących się oczu. Były zwrócone w jego stronę.
Żar leje się z nieba, ale dla dorożkarzy to nie wymówka. Jest decyzja ws. koni na Rynku w KrakowieTajemnicze stworzenie podeszło na skraj drogi
Wielbiciel przyrody natychmiast zainteresował się istotą, która była równie mocno zainteresowana nim. Wiedział, że pod osłoną nocy można natknąć się na rzadkie i płochliwe gatunki. Zwierzę na początku stało nieruchomo, jakby zastanawiało się, co począć w tej sytuacji.
Ku uciesze mężczyzny, czworonóg podjął decyzję o podejściu bliżej. Dopiero kiedy wyszedł na skraj drogi, leśnik zdał sobie sprawę z tego z jakim gatunkiem ma do czynienia.
Okazało się, że to gatunek, który zna każdy
Okazało się, że mężczyzna natknął się na przedstawiciela jednego z najbardziej pospolitych drapieżników w Polsce. Para świecących oczów należała do lisa.
Leśnik na mediach społecznościowych udostępnił relację z tego wydarzenia. W opisie filmiku można znaleźć następujące pytanie: “Dlaczego nawet lisy mają jakieś takie niepokojące oczy?”.
Ślepia świecące w nocy to powszechne zjawisko w świecie zwierząt. Szczególnie często przekonują się o tym właściciele kotów. To skutek specyficznej budowy oka, dzięki której drapieżniki widzą lepiej, dzięki czemu są w stanie polować z większą precyzją.
Źródło: facebook.com/nadlesnictwo.ustrzyki