Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Lekarka weterynarii pokazała hybrydę wilka i psa. Syrus ma tylko 3 miesiące a już waży 15 kilogramów
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 15.04.2023 10:59

Lekarka weterynarii pokazała hybrydę wilka i psa. Syrus ma tylko 3 miesiące a już waży 15 kilogramów

None
tktok/dr_lindsaybutzer

Doktor weterynarii Lindsay Butzer, która historiami ze swojego gabinetu często dzieli się na TikToku, tym razem pokazała internautom, jak wygląda szczenię zrodzone ze skrzyżowania wilka i psa. Choć zwierzak miał zaledwie 12 tygodni, jego wygląd może zaskoczyć nawet największych miłośników czworonogów. Syrus - ponieważ tak się nazywa - to naprawdę "kawał szczeniaka”.

Jeśli zastanawialiście się kiedykolwiek, jak wygląda hybryda wilka i psa, dr Lindsay Butzer udostępniła w swoich social mediach nagranie, które zaspokoi waszą ciekawość. Zwierzę pomimo młodego wieku jest już imponujących rozmiarów, a uroku zdecydowanie nie można mu odmówić.

Jak wygląda hybryda wilka i psa? Lekarka weterynarii rozwiała wątpliwości

Syrus zjawił się w gabinecie dr Lindsay Butzer, a weterynarz nie przepuściła tak świetnej okazji, aby pokazać go swoim obserwatorom na TikToku. Choć trudno w to uwierzyć hybryda psa i wilka jest jeszcze szczeniakiem, na co zdecydowanie nie wskazuje jej wielkość. Pupil ma dopiero 12 tygodni, a już waży 35 funtów, czyli ponad 15 kg. W związku z tym nie ma się co dziwić, że lekarka z trudem może utrzymać go na rękach.

- To jest Syrus, jest zdecydowanie ogromnym dzieckiem - opowiada lekarka.

Choć zwierzak ma dzikie korzenie, w objęciach dr Butzer zachowuje się naprawdę spokojnie. Nikogo nie zdziwi fakt, że zwierzę zrobiło ogromne wrażenie na internautach.

Czy pies może jeść jajka - surowe lub gotowane? Jakich potraw nie podawać psu?

Hybryda wilka i psa - czy to legalne?

Okazuje się, że na Florydzie mieszanka wilka i psa jest legalna. Jednakże są traktowane jak zwierzęta trzymane w niewoli, a nie zwykłe pupile domowe. W związku, z czym ich opiekunowie muszą być w posiadaniu specjalnej licencji.

Syrus i jego opiekunowie często odwiedzają sympatyczną panią weterynarz, która prowadzi swój gabinet wraz z ojcem w Boca Raton na Florydzie. Lekarka zaznacza, że to zwierzęta jedynie dla doświadczonych opiekunów. Pomimo uroczego wyglądu, mają dzikie korzenie, a nieprawidłowe ułożenie może wiązać się z agresywnością, kiedy dorosną.

- Syrus to tylko 30% wilka. Jeśli hybryda jest w ponad 75% wilkiem, jej opiekun musi mieć specjalną licencję na jej posiadanie - wyjaśnia dr Butzer na swoim Instagramie.

Taki pupil to ogromna odpowiedzialność

TikTok, którego udostępniła weterynarz, lotem błyskawicy rozprzestrzenił się w sieci. Internauci zachwycili się hybrydą psa i wilka, jednak specjalistka przypomina, że pod żadnym pozorem nie można zapominać o nieposkromionej dzikości, jaka drzemie w genach Syrusa. Szczenię to w 40% wilk, 30% malamut, 20% owczarek niemiecki i 10% husky. Cechy przypisane drapieżnym ssakom z rodziny psowatych dają one o sobie znać zwłaszcza podczas częstego wycia i chęci do budowania sobie legowisk.

- Posiadanie hybrydy wilka i psa nie jest łatwe! Codziennie potrzebują mnóstwo czasu na socjalizację i szkolenie - zapewnia weterynarz.

Użytkownicy sieci nie szczędzili Syrusowi komplementów pod TikTokiem, w którym grał główną rolę:

- Jest przepiękny;

- O matko! Chciałbym takiego!;

- Aż chciałoby się go pogłaskać!.

 

źródło: tiktok; newsweek.com

Podarowali kociakowi jego pierwszą maskotkę. Teraz nie wyobraża sobie życia bez niej
Pewna kobieta znalazła na werandzie w miejscu pracy małego kotka. Był cały brudny, wyraźnie się bał, a w okolicy nie było ani śladu po jego rodzeństwie lub mamie. Nie miała innego wyboru, jak zabrać go ze sobą do domu i zająć się maleństwem w niedoli. Obawiała się jednak, że sama nie będzie w stanie uratować mu życia. Remedium na całe zło okazała się... maskotka.Kobieta, która znalazło bezpańskie kociątko, słusznie zauważyła, że jego stan jest dosyć ciężki. Był mocno wychudzony, a na dodatek zmagał się z problemami żołądkowymi. Gdyby nie ona, strach pomyśleć, jak potoczyłby się jego los. Po kilku godzinach kotek był już pod opieką organizacji Chatons Orphelins Montreal.
Czytaj dalej
Niedźwiedzie do odstrzału? Wójt Soliny wnioskuje o eliminację drapieżnika, który stracił bojaźń
W Wielki Piątek wójt Soliny Adam Piątkowski zabrał głos w sprawie niedźwiedzi panoszących się w pobliżu domostw. Podejmowane dotychczas działania w postaci odstraszania i płoszenia nie zapewniają należytego bezpieczeństwa, dlatego domaga się odstrzału drapieżników. Jego wniosek o eliminację niechcianych gości nie spodobał się większości mieszkańców.Jezioro Solińskie jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych na Podkarpaciu, gdzie już niebawem zjadą się urlopowicze z całej Polski. Niemniej jednak warto mieć się na baczności, gdyż niedawno informowaliśmy o bliskich spotkaniach z niedźwiedziami w gminie Solina. Drapieżniki z lasu nic nie robią sobie z obecności ludzi, a w poszukiwaniu pożywienia zakradają się na posesje. 
Czytaj dalej