Lawa uwięziła zwierzęta na wyspie. Jedzenie i wodę dostarczają im drony
Psy, wśród nich wiele chartów, uwięzione są w wysoko położonej strefie miejscowości Todoque na południu wyspy La Palma. Otoczone są lawą, której temperatura przekracza 1 tys. stopni Celsjusza. Zwierzęta nie mają możliwości ucieczki ani nie można ich stamtąd zabrać.
Przypomnijmy, że 19 września o godzinie 15:20 czasu lokalnego na kanaryjskiej wyspie La Palma doszło do wybuchu wulkanu Cumbre Vieja. Lokalny rząd zadecydował o prewencyjnej ewakuacji mieszkańców.
Żywioł na wyspie jest w najwyższej fazie
Cześć z mieszkańców wyspy służby ratunkowe przewiozły w bezpieczne miejsca jeszcze przed wybuchem wulkanu, lecz niektórzy czekali z ucieczką z zagrożonych miejsc do ostatniej chwili W rezultacie wielu z nich pozostawiło na wyspie swoich czworonożnych pupili. Tak stało się w miejscowości Todoque.
Ponad 1200 osób opuściło miasteczko, zanim całkowicie zniknęło z mapy, natomiast ich zwierzęta zostały uwięzione wśród lawy płynącej z wulkanu Cumbre Vieja. Psy pozostają same na wyspie od blisko trzech tygodni.
W akcji drony
Lawa zalała już ponad 650 hektarów La Palmy i odizolowała wiele miejsc, gdzie przebywają zwierzęta . Wiele z nich uciekało przed dymem, gazami wulkanicznymi i popiołem, ma rany, problemy z oddychaniem i symptomy odwodnienia. Są zestresowane odgłosami wybuchającego wulkanu.
Nie zmienia to faktu, że setki, a może nawet tysiące stworzeń wciąż tkwi pośród wrzącej lawy. Regionalna minister ds. bezpieczeństwa i sytuacji alarmowych, Nieves Rosa Arroyo poinformowała, że dwie firmy zakontraktowane przez lokalny rząd La Palmy na Wyspach Kanaryjskich podjęły się zadania dostarczenia zwierzętom wody i żywności przy pomocy dronów. - Dzięki dronom odcięte przez lawę psy w Todoque mają zapewnioną wodę, żywność i zdalną opiekę weterynaryjną - podkreśliła Rosa Arroyo. Jednocześnie Stowarzyszenie Zwierząt Opuszczonych w La Palmie (Aanipal) poinformowało na Twitterze, że jest przeciążone i nie ma możliwości przyjęcia więcej zwierząt. Konie i krowy są grupowane na terenach targowych El Paso.
Znajdują się tam również setki świń, osłów, królików, kur, kóz i owiec. O zwierzęta, którym udało się przeżyć, dbają weterynarze i wolontariusze. Dopóki żywioł się nie uspokoi, poczekają pod ich opieką na odbiór przez właścicieli.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Mały kotek z całych sił nawoływał pomocy. Utknął w pułapce bez wyjścia
-
Była sołtysowa wsi Krzyżowa niemal zagłodziła psa. Do sądu trafił akt oskarżenia
-
Zebra i wiejski osioł doczekali się potomstwa. Na świat przyszedł zebroid