Niezwykłe kartki na klatce pomogły psu znaleźć dom. Labrador czekał na niego 7 lat
Labrador o imieniu Ginger przez ponad 7 lat czekał na swój nowy dom. Pies mieszkał w ciasnej klatce w schronisku. Nikt nie chciał go adoptować. Dopiero niezwykłe i proste kartki odmieniły jego los. Co na nich napisano?
Labradory to bardzo przyjacielskie czworonogi, które uwielbiane są przez rodziny z dziećmi. Ludzie kochają psy tej rasy, ponieważ zwierzęta nie są agresywne czy wrogie. Niestety, nawet i najbardziej koleżeńskie labradory mogą nie mieć szczęścia w życiu i wychowywać się w schronisku. Tak było np. w przypadku Ginger.
7 lat w schronisku
Labrador Ginger do schroniska Dogwood trafił blisko 8 lat temu. Pies został uratowany przez wolontariuszy. Wiadomo, że wychowywał się w złym środowisku, co wpłynęło na jego stan zdrowia. Ginger miał też problemy z zachowaniem, przez co przez pewien czas nie mógł zostać oddany do adopcji. Dopiero gdy zaczął socjalizować się, nikt go już nie chciał.
Wolontariusze przedstawiali Ginger przyszłym opiekunom, jednak ci przechodzili do kolejnych klatek. Pies przestać cieszyć się z życia. Pracownicy schroniska postanowili za wszelką cenę znaleźć mu dom.
- Wprowadzono stan epidemii. Jakie sklepy będą otwarte? Od dziś tylko niektóre mogą funkcjonować
- Galerie handlowe będą działać zupełnie inaczej. Właśnie w życie wchodzi nowe rozporządzenie
- Przygotowano trzy scenariusze dla Polski. Ostatni jest dramatyczny: ”zakażona zostanie ponad połowa populacji”
Niezwykłe kartki
Wolontariusze zdecydowali się poszukać opiekuna przez media społecznościowe, ale wiedzieli, że zwykłe zdjęcie psa nie przyniesie oczekiwanych rezultatów. Przeczepili zatem do jego klatki proste kartki. Na nich przekazali krótką wiadomość.
-Cześć! Jestem Ginger! Czekam na dom 7 lat, 9 miesięcy, 2 tygodnie i 2 dni. Jestem dobrą dziewczynką. Obiecuję. Czekam na drugą szansę – brzmiało ogłoszenie.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Prośba schroniska zaczęła być udostępniana przez kolejnych użytkowników Facebooka. Tak trafiła do jednej z kobiet, która zdecydowała się przygarnąć czworonoga!
-Ginger ma swój nowy dom. Jej opiekunka nie ma dzieci i zwierząt, ale ma wielkie podwórko i doświadczenie przy wychowywaniu takich psów (…) – napisało schronisko w sieci.
Pies w nowym domu szybko się odnalazł. Po najnowszych zdjęciach widać, że jest bardzo szczęśliwy.
ZOBACZ ZDJĘCIA I FILM:
Proste kartki przyczepione do klatki pozwoliły psu znaleźć dom.
Labrador uwielbia swoją opiekunkę.
Pies w nowym domu jest szczęśliwy.
ZOBACZ TAKŻE:
- Niebywałe skutki kwarantanny we Włoszech, zwierzęta „przejęły” miasto. Zdjęcia zapierają dech
- ”Kto posiada kota, nie musi się obawiać samotności”
- Owczarek niemiecki spotkał małego słonia. Właściciele bali się, ale nikt nie mógł przewidzieć takiej reakcji
- Golden retriever, który wygląda jak jednorożec. Cały świat zakochał się w piesku z jednym uchem
- Pudel i labrador mają dzieci. Ich szczeniaki są bardzo duże i niezwykle piękne
Źródło: cesarsway.com
