Księża poświęcili baranki. Z ich wełny powstaną odświętne szaty
Jak co roku, w rzymskiej bazylice św. Agnieszki za Murami odbywa się niezwykła uroczystość. Podczas mszy poświęcono owieczki, których wełna zostanie użyta do utkania paliuszy dla nowych arcybiskupów.
Oprócz Dnia Babci, 21 stycznia przypada jeszcze jedno szczególnie ważne święto, zwłaszcza dla zagorzałych katolików. Mowa o liturgicznym wspomnieniu św. Agnieszki Rzymskiej - dziewicy i męczennicy zamordowanej w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Imię Agnieszka wywodzi się od łacińskiego słowa „agnus”, które znaczy tyle co „owieczka”, „baranek ”. Stąd dzisiaj w rzymskiej bazylice można było usłyszeć beczenie.
Baranki zaniesiono do ołtarza
Każdego roku 20 stycznia, w dzień św. Agnieszki, młode owieczki przywożone są do klasztoru sióstr nazaretanek przy via Machiavelli, a następnie siostry odpowiednio je przygotowują i pielęgnują. To jedna z najstarszych tradycji kościelnych.
- Pierwszą czynnością jest wykąpanie ich. Umieszczamy je w wannie i szamponem dla dzieci delikatnie zmywamy z nich brud, dzięki czemu wydobywamy jaśniejącą biel ich wełny. Następnie suszymy je – kiedyś przy pomocy pieluszek, a obecnie [specjalnej] suszarki – wyjaśniała przed laty siostra Maria Solecka, nazaretanka na łamach L’Osservatore Romano.
Po uczesaniu i nakarmieniu, owieczki spędzają noc w specjalnej zagrodzie. Nazajutrz zwierzątka przekazywane są do bazyliki.
Liczba jagniątek nie jest przypadkowe: jedno przyozdobione jest czerwonymi kwiatami na znak męczeństwa, a drugie udekorowano na biało, aby podkreślić jego niewinność. Oprócz tego, baranki otulone są w płaszczyki i mają na głowach wianuszki.
Skąd się wzięła tradycja błogosławienia owieczek?
Tradycja święcenia jagniątek sięga najprawdopodobniej IV wieku i jest kontynuowana do dnia dzisiejszego. Warto jednak dodać, że na przestrzeni ostatnich lat ewoluowała w swojej formie. Od 2019 r. papież nie błogosławi już zwierzątek w Watykanie, a dziś cały obrzęd jest skromniejszy.
Jak podaje portal deon.pl, zgodnie z tradycją po uroczystej mszy w bazylice św. Agnieszki, podczas której zwierzątka były święcone po raz pierwszy, przewożono je do papieża, który błogosławił je ponownie i przekazywał benedyktynkom z klasztoru przy Bazylice św. Cecylii na Zatybrzu. Hodowla owieczek trwała aż do Wielkiego Tygodnia. W Wielkanoc zwierzaki były strzyżone, by z ich wełny można było utkać paliusze, nakładane nowym metropolitom.
Jak widać na nagraniu z zeszłego roku, zwierzątka nie wydają się przesadnie zadowolone z udziału w uroczystości. Narobiły dużo hałasu, głośno becząc. Chociaż znamy ich los w najbliższych miesiącach, niestety nie wiemy, co dzieje się z nimi później. Miejmy nadzieję, że nie skończą na wielkanocnym stole.
Zobacz nagranie z 2021 roku:
Źródło: deon.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
Poznajcie kota Kefira. Choć nie ma nawet 2 lat, wyrósł na prawdziwego giganta
-
Niecodzienny widok w warszawskim autobusie. Komunikacją miejską jechał "pieskowózek"