Epidemia zabrała im dom i właścicielkę. Zwierzęta szukają nowego opiekuna
Bolek i Lolek to dwa koty, które szukają nowego domu. Niestety, w wyniku walki z koronawirusem ich dotychczasowa opiekunka zmarła. Jak podają media, koty także przeszły chorobę. Badania, jakie zostały przeprowadzone, potwierdzają, że kociaki są już zdrowe. Czy uda się znaleźć nowy dom dla tych wspaniałych mruczków?
Koty szukają domu
Instytut Friedricha Loefflera w Greifswaldzie potwierdził, że oba koty przebyły infekcję - powiedziała weterynarz, dr. Urte Inkmann cytowana przez serwis welt.de. Zwierzęta mają negatywny wynik testów. Obecnie Bolek i Lolek przebywają w schronisku w Hamburgu, gdzie przechodziły kwarantannę.
Kociaki do tej pory mieszkały wraz ze swoją opiekunką w Hamburgu. Niestety, kobieta przegrała walkę z wirusem. Teraz kociaki poszukują nowego ciepłego i kochającego domu. Bolek i Lolek to naprawdę dwa fantastyczne, czułe koty. Jak zwierzęta radziły sobie z wirusem?
Doktor Inkmann informuje, że zwierzęta miały wyłącznie lekki katar. Rudy kotek ma się bardzo dobrze i szybko dochodzi do zdrowia. Jego drugi towarzysz jest nadal zakatarzony. Przeprowadzone zostaną dodatkowe badania, które mają wskazać, czy kot nie cierpi na przypadłość zwaną kocim katarem. Jest to choroba bardzo popularna wśród dorosłych kotów.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Bolek i Lolek
Bolek i Lolek - tak zostały nazwane niemieckie koty. Imiona wybrali im pracownicy schroniska. Niestety, nie udało się ustalić jakie imiona nadała im właścicielka przed śmiercią. Zwierzęta przeszły koronawirusa. Jak przytacza Welt, w Niemczech jak do tej pory zakażenie wykryto u 5 kotów i dwóch psów.
Badacze zaznaczają, że chociaż udowodniono występowanie koronawirusa u zwierząt mieszkających z ludźmi, to nie ma dowodów, by człowiek mógł się zarazić od zwierzęcia.
- Należy podkreślić, że obecnie nie obserwujemy dalszego przenoszenia się (wirusa) u kotów i psów, więc ich opiekunowie nie muszą natychmiast rozważać ich zaszczepienia, ale powinniśmy być przygotowani na taką ewentualność w przyszłości - napisał redaktor naczelny Virulence, Kevin Tyler.
Zobacz zdjęcia:
[EMBED-4131]
Artykuły polecane przez redakcję Świata Zwierząt:
-
Odnaleziono ciało Jana Lityńskiego. Legendarny opozycjonista w PRL zginął, ratując psa
-
Pies nie reaguje na nawoływania? Znamy przyczynę, oto 4 proste triki na przywołanie psa
-
Mruczków z tej listy lepiej nie drażnić. Oto 4 rasy kotów z charakterkiem