Kot wraca do domu pokryty całusami. "Daje ci znać, że jesteś tylko jedną z opcji"
Cotton Candy to śnieżnobiały kot, który od czasu do czasu wymyka się z domu i udaje na nocne eskapady. Jego opiekunka Arivane, z którą mieszka w południowej Brazylii, postanowiła uwiecznić jego wygląd na zdjęciach po tym, jak wrócił z dziwnymi śladami na pyszczku. Internauci nie mają wątpliwości, że w ten sposób daje jej znać, że ma sporą konkurencję.
54-letnia Arivane była mocno zdumiona, kiedy pewnego dnia jej ukochany pupil Cotton Candy wrócił do domu obsypany niezliczoną ilością pocałunków. Świadczyła o tym czerwona szminka odbita na jego białym futerku.
Biały kot przyłapany na niewierności
Cotton Candy to zwierzak wychodzący na zewnątrz, który uwielbia skakać po drzewach, których ma pod dostatkiem już na podwórku. Choć rzadko oddalała się z podwórka, dziura w płocie i odbita na śnieżnobiałym futerku szminka, jasno sugerowały, że wymyka się do kogoś, kogo obdarzył sympatią.
- To wszystko wydarzyło się bardzo nagle. […] Poszliśmy to sprawdzić i odkryliśmy dziurę w płocie otaczającym nasz teren - opowiedziała kobieta w rozmowie z “Newsweekiem”.
Kiedy kot po raz pierwszy wrócił w takim stanie do domu, Arivane i pozostali domownicy byli bardzo zaskoczeni tym widokiem. Chcąc podzielić się z internautami nietypowym wydarzeniem, udostępniono zdjęcia mruczka w serwisie Reddit.
- Mój kot pojawił się dzisiaj w domu wyglądając w ten sposób. Najwyraźniej mamy na osiedl miłośnika kotów - podpisała zdjęcia wycałowanego kota.
Cotton Candy znalazła w sąsiedztwie wielbiciela
Śnieżnobiały kot, na którego futerku idealnie odbija się czerwona szminka, zupełnie nie poczuwa się do winy. Najwyraźniej nie widzi niczego złego w opuszczaniu domostwa i udawanie się do sąsiadów na mały “skok w bok”.
Arivane nie spodziewała się, że opublikowane przez nią zdjęcia wywołają takie poruszenie w mediach społecznościowych. Choć na początku była zaniepokojona, później wraz z internautami, którzy zaczęli dopisywać do wyglądu kociaka zabawne historie, śmiała się ze swojego uroczego pupila.
Nie tylko Arivane pokochała śnieżnobiałą kotkę
Większość z komentarzy, która pojawiła się pod zdjęciem wycałowanej Cotton Candy mówi o tym, że kotka po prostu nie jest wierna swojej opiekunce. Oczywiście należy traktować te wypowiedzi z przymrużeniem oka.
- Kot po prostu daje ci znać, że jesteś tylko jedną z opcji - czytamy w jednym z komentarzy.
- Jeśli chcesz znaleźć właścicielkę szminki, poszukaj starszej kobiety z ustami oblepionymi futrem - dodaje inny użytkownik sieci.
- Naukowcy uważają, że koty nie mają poczucia humoru. Uważam, że się mylą - pisze kolejny.
Wiele osób podzieliło się również własnymi historiami o podobnej tematyce. Jeden z użytkowników forum wyjawił, że należący do niego kot śpi zawsze u sąsiada, zaś ich pupil co noc gości się w jego domu. Inny opowiedział, jak po roku zobaczył kota, którego przygarnął z ulicy w oknie jednego z domów w sąsiedztwie. Z kolei jeszcze kolejna osoba śmiała się ze swojego pupila, który wracał z kolorowym futerkiem po tym, jak wytarzał się w rysunkach z instytutu sztuki, w pobliżu którego mieszkali.
źródło: dailymail.co.uk
