Kot-kleptoman terroryzuje sąsiadów. Rodzina złapała się za głowę widząc, co próbował wnieść do domu
Mieszkańcy na jednym z osiedli w Auckland od dłuższego czasu borykali się z nietypowym problemem. Podejrzanie wiele przedmiotów codziennego użytku ginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. W zdecydowanej większości były to skarpetki, ale nie tylko. Tajemnicze zniknięcia przez długie miesiące pobudzały wyobraźnię ludzi. Snuto najróżniejsze teorie na temat autora tych mikro-kradzieży. Nikt jednak nie zgadł, kto był sprawcą całego zamieszania - kot nazywany Lenny.
Podobny problem mieli wszyscy sąsiedzi
Wydawać by się mogło, że suszenie odzieży na terenie własnego ogródka jest czynnością, która nie interesuje nikogo, poza właścicielami danych ubrań. Okazało się jednak, że nie zawsze tak jest. Na terenie Kohimaramy przez długi czas grasował ktoś, kto wykazywał wyraźne zainteresowanie rzeczami rozwieszonymi na sznurkach.
Na początku zjawisko to było bagatelizowane. Później wielu mieszkańców robiło sobie z tego żarty. Jednak po pewnym czasie zaczęła pojawiać się niewielka frustracja oraz pytanie: po co ktoś to robi? Podkradanie pojedynczych skarpetek czy bielizny zdecydowanie nie jest czymś, co każdy bez namysłu zaliczyłby do normalnego zachowania.
Podejrzani bywali współlokatorzy, małżonkowie oraz okoliczne dzieciaki. Najbardziej prawdopodobne wydawało się to, że ktoś robi sobie nietypowe żarty.
Jak schłodzić psa podczas upałów? Często stosowany sposób może wyrządzić krzywdę, grozi nawet śmierciąZłodziejaszka udało się przyłapać na gorącym uczynku
Tajemnicza sprawa zaginionych skarpetek została rozwiązana przypadkiem. Na gorącym uczynku został przyłapany kot o imieniu Lenny, jeden z pupili rodziny mieszkającej na osiedlu, którego zaadoptowano w 2021 roku. Zwierzę to miało możliwość swobodnego wychodzenia z domu o dowolnej porze.
Okazało się, że Lenny w nocy przeistaczał się w nałogowego kleptomana. To nie pierwszy tego typu przypadek wśród kotów, podobne zainteresowania ma Jordan, którego historię opisywaliśmy jakiś czas temu.
Dee-Anna Priday i Dave Butler, właściciele kota, nabrali podejrzeń, kiedy po raz pierwszy przyłapali swojego pupila na podkradaniu skarpetek. Postanowili wykorzystać okazję i nagrać filmik, na którym nie da się okryć, że złodziejaszkiem okazuje się być ich zwierzak.
Kolekcja kota jest bardzo różnorodna i... stale się powiększa!
Para postanowiła podzielić się swoim odkryciem z innymi mieszkańcami osiedla. Rozwiązanie zagadki wzbudziło wśród lokalnych mieszkańców wiele śmiechu. Od teraz wiedzieli, gdzie mają się udać, jeżeli zaginą im jakieś drobne przedmioty.
Jak się okazało, zainteresowania Lenny'ego nie ograniczały się jedynie do skarpetek. Raz na jakiś czas zdarzało mu się porwać buta, rękawice czmychnięte z pobliskiej budowy, bieliznę oraz dziecięce ubranka, które przynosił jako prezenty dla swoich opiekunów.
- Dzień po dniu wracał z budowy z rękawiczkami. Początkowo w pojedynczymi sztukami, a potem wychodził po resztę pary. Mogę sobie tylko wyobrazić robotników pytających „gdzie, do diabła, są moje rękawiczki”, zanim zaczną obwiniać siebie nawzajem – wyjaśnił Butler w rozmowie z “Herald”.
Jednym z najciekawszych pomysłów tego kota było przyniesienie do mieszkania listu! Innym razem skusił się na buty piłkarskie w rozmiarze 45, które - na nieszczęście Lenny'ego - były zbyt duże i utkwiły po zewnętrznej stronie klapy.
Niektóre koty uwielbiają podkradać różne rzeczy. Dlaczego przychodzą im do głowy takie pomysły? Kocie skłonności do wykradania bielizny czy innych ciężki garderoby wytłumaczyliśmy w <TYM> artykule.
Źródło: nzherald.co.nz