Kot-kleptoman ma lepkie łapy, w końcu poszedł o krok dalej. Rodzina przyłapała go na gorącym uczynku
Wydawać by się mogło, że wszystkie czarne koty są do siebie łudząco podobne. Być może w kwestii wizualnej jest w tym nieco prawdy. Jednak nie da się ukryć, że każdy czworonóg ma niepowtarzalny charakter. Co więcej, bohater niniejszej historii niejednokrotnie wykazał się zamiłowaniem do czynności, które w ludzkim świecie są karalne. Na szczęście, z uwagi na to, że jest kotem, nie grozi mu konfrontacja z prawem. Z całą pewnością jednak, zachowanie czarnego czworonoga zwraca na siebie uwagę wszystkich jego sąsiadów. Nikt nie może spać spokojnie. Sprawą zainteresowały się nawet lokalne media.
Niektóre zwierzęta okazują się być nałogowymi złodziejami
Zwierzęta nieszczególnie przejmują się zasadami, które w ludzkim świecie od lat są uważane za normy. Dlatego te osobniki, które lubią raz na jakiś czas przywłaszczyć sobie cudzą własność, nie traktują swoich czynów jako czegoś, co należy ukrywać. Co więcej, niektóre koty-złodziejaszki są skore do chwalenia się swoimi zdobyczami.
Pewnemu mruczkowi zdarzyło się nawet przynieść do mieszkania nielegalne substancje! Jednak tym razem chodzi o coś zupełnie innego. Bohater niniejszej historii na pierwszy rzut oka wydaje się być niczym niewyróżniającym się kotem. Jednak nic bardziej mylnego. To czarny kot o imieniu Cleo, który dzień bez kradzieży, uważa za dzień stracony. Zaczynało się niewinnie. Czworonóg na początku zadowalał się zwykłymi szmatkami kuchennymi.
Zaczął się sezon hańby. Wielka rzeź delfinów trwa, przybrzeżne wody zmienią się w krwistoczerwoną falęKot-kleptoman został przyłapany na kradzieżach
Właściciele Cleo na początku traktowali nietypowe upodobania swojego pupila jako coś zupełnie nieszkodliwego. Lubili nawet z niego żartować. Na mediach społecznościowych opowiadali: “Cleo uwielbia siedzieć i czekać, aż ktoś zobaczy, co tym razem przyniósł do domu”.
W pewnym momencie, wybryki czarnego mruczka zaczynały być zauważane przez sąsiadów. Niezbite dowody na to, że kot jest kleptomanem zostały uwiecznione na kilku monitoringach. Jak się okazało, kot nie ograniczał się do podkradania rzeczy suszących się na sznurkach na pranie. Zdarzało mu się włamywać do samochodów!
Co więcej, wachlarz zainteresowań Cleo stale się powiększał. Kot zaczął przynosić do domu nie tylko kuchenne szmatki ale również odzież, bieliznę, zabawki i różnego rodzaju drobiazgi codziennego użytku. Jego właściciele wiedzieli, że muszą coś z tym zrobić. Nikt nie lubi być okradany, nawet przez kota.
Sytuacja wymknęła się spod kontroli
Właściciele Cloe postanowili zwrócić skradzione rzeczy ich właścicielom. Jednak było ich na tyle dużo, że chodzenie od drzwi do drzwi nie wchodziło w grę. Opiekunowie kota kleptomana wpadli na oryginalny pomysł. Postawili na stu procentową szczerość.
Przy chodniku obok swojego domu zamieścili ogłoszenie, którego treść brzmiała następująco: “Mój kot jest złodziejem. Proszę, przejrzyj jego łupy i odzyskaj swoje rzeczy. On nie ma wyrzutów sumienia, ale ja przepraszam za jego zachowanie.". Kolekcja skradzionych rzeczy była bardzo imponująca! Nie ma wątpliwości, że Cleo musiał pracować nad nią wiele dni.
Sprawa w pewnym momencie stała się na tyle głośna, że czarnym kotem kleptomanem zainteresowały się lokalne media. Cleo doczekał się reportażu na temat swoich wybryków. Jak myślisz, jaka kara może go spotkać za popełnione czyny?