Swiatzwierzat.pl Pozostałe Kot obronił dzieci przed jadowitym wężem. Sam został śmiertelnie ukąszony
facebook.com

Kot obronił dzieci przed jadowitym wężem. Sam został śmiertelnie ukąszony

15 lutego 2021
Autor tekstu: Oktawian Góral

Kot Artur wykazał się prawdziwym heroizmem i miłością wobec bliskich. Stanął on w obronie swojej rodziny, która znalazła się w poważnym niebezpieczeństwie. Swoje bohaterstwo przypłacił najwyższą ceną - życiem. Rodzina Artura pogrążyła się w ogromnym smutku. Ich strata jest nie do opisania.

Kot uratował dzieci

Jak podaje portal CM Jornal Mundo, do niebezpiecznej sytuacji doszło w Australii. Pupil bawił się wraz z dziećmi na podwórku przy domu, który zamieszkiwali w stanie Queensland. Na posesji pojawił się bardzo jadowity wąż. Sytuacja stała się naprawdę dramatyczna. Dzieci oraz zwierzak znaleźli się w poważnym zagrożeniu.

Jak podaje portal, gad, który pojawił się na podwórku to nibykobra siatkowana. Zdaniem National Geographic jest to jedno z najniebezpieczniejszych zwierząt żyjących w Australii. Wąż jest niebywale szybki i agresywny. Jego jad potrafi zabić człowieka.

Dzieci postanowił uratować kot Artur. Mruczek, przeczuwając zagrożenie oraz strach dzieci, bohatersko rzucił się na pełznącego w ich stronę węża. Kotu udało się zabić nibykobrę przez zagryzienie jej. Niestety, jak podaje zagraniczny portal, wąż pokąsał kota. Artur mimo poniesionych obrażeń doszedł szybko do siebie i zachowywał się, jakby nic się nie stało.

Artur bohaterem

Niestety, okazało się, że jad bardzo szybko zaczął siać spustoszenie w organizmie kota. Jak podaje CM Mundo, już następnego dnia kotek nie był w stanie wstać. Rodzina zawiozła Artura do weterynarza, jednak na pomoc było już za późno. W wyniku ukąszenia kot przeżył zapaść. Opiekunowie kota są zbolali w wyniku straty tego bohaterskiego stworzenia.

- Zdobył skrzydła anioła. Jego rodzina zawsze będzie pamiętać tego kota i zawsze będzie wdzięczna za to, że uratował życie dwójce dzieci. Artur był bardzo odważnym stworzeniem. Był bardzo kotem kochany przez wszystkich - napisali weterynarze towarzyszący kotu na Facebooku.

Zobacz zdjęcia:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

Obserwuj nas w
autor
Oktawian Góral

Wydawca swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy