Myślała, że przygarnęła zwykłego kota. Prawda zwaliła ją z nóg
Kot to z reguły przyjazne zwierzę domowe, które ani myśli o zrobieniu komuś krzywdy. Kobieta, która znalazła tego zwierzaka niedaleko domu, postanowiła się nim zająć i adoptować. Okazało się, że kot sprawił jej niezłego figla. Dopiero po wizycie u weterynarza cała prawda wyszła na jaw i zwaliła ją z nóg.
Kot , którego postanowiła adoptować młoda Argentynka, sprawił jej dużo kłopotu. Jej pupil okazał się niezwykły i gdyby nie fakt, że kobieta zabrała go do weterynarza, długo by nie poznała prawdy.
Zwykły niezwykły kot
Florencja Labo to 18-letnia dziewczyna pochodząca z Argentyny, która znalazła w okolicy osady Santa Rosa Leales dwa zwierzaki. Kot, którego adoptowała oraz jego siostra trafili do jej domu. Tito, bo tak go nazwała miał więcej szczęścia niż samiczka, która była zbyt słaba, żeby przeżyć. Po kilku dniach opieki nad Tito kobieta zauważyła, że kot uderzył się w łapę i postanowiła sprawdzić jego stan u weterynarza.
Jak podaje Wprost , Argentynka przeżyła niemałe zdziwienie, ponieważ u specjalisty okazało się, że jej kot wcale nie jest taki zwyczajny i z pewnością nie należy do tych domowych.
- Najpierw uderzyła choroba, później śmierć. Tragedia córki Pazury i jego całej rodziny boli do dzisiaj
- Cios poniżej pasa. Krystyna Pawłowicz okrutnie zakpiła z urody swojej politycznej przeciwniczki, przypominamy
- Kraków. Otworzyli worek na śmieci i zamarli. Zadzwonili po pomoc, straszne
Wychowywała dzikie zwierzę
Weterynarz, do którego trafiła Florencia, zasugerował jej kontakt z rezerwatem. Po zgłoszeniu się do Horco Molle okazało się, że jest ukochany kot to tak naprawdę… puma jaguarundi – zwierzę, które zwykle występuję w Ameryce.
Tito ze względu na swój gatunek, nie mógł zostać u dziewczyny w domu, a opiekę nad nim przejął rezerwat, którego zadaniem jest przygotowanie kota do powrotu do swojego naturalnego środowiska.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Ten zwierzak okazał się niezwykły!
Jego właścicielka musiała go oddać do rezerwatu.
Puma wkrótce trafi do naturalnego środowiska.
ZOBACZ TEŻ:
- Rewelacyjnie kisi ogórki według tajemnego przepisu. Wyjawił go, cała rodzina błaga mężczyznę o przetwory
- Zagubiona suczka Cleo pokonała blisko 100 km by wrócić do domu. Na miejscu jednak spotkało ją ogromne nieszczęście
- Rybnik. Nieznany sprawca otruł kocięta, wstrząsająca historia tylko dla ludzi o mocnych nerwach
- Kobieta spojrzała na test ciążowy i była pewna. Winny jest jej kot
- Szczeniaki gonią małego chłopca. Nagle dziecko się potyka, wszystko się nagrało
- Widzieli wiele, ale nigdy psa w tak złym stanie. Porzucony na stacji kolejowej czworonóg prosi o wsparcie
Źródło: wprost.pl
