Swiatzwierzat.pl Gwiazdy i ich zwierzęta Kocia kawiarnia tłumaczy się z wyproszenia Joanny Opozdy. Teraz aktorka publikuje sprostowanie
TRICOLORS/East News, googlemaps/fot. XIXIX

Kocia kawiarnia tłumaczy się z wyproszenia Joanny Opozdy. Teraz aktorka publikuje sprostowanie

13 stycznia 2023
Autor tekstu: Ewa Matysiak

W pierwszym tygodniu stycznia Joanna Opozda przebywała w Krakowie razem ze swoim synkiem Vincentem, a wycieczkę relacjonowała na swoim InstaStory. W jedym z nagrań przekazała, że nie została wpuszczona do kociej kawiarni "Kociarnia". Lokal odniósł się do zarzutów celebrytki. Okazuje się, że aktorka zapomniała o najważniejszym - dobrobycie zwierząt oraz bezpieczeństwie własnego dziecka. Kocia Kawiarnia, mieszcząca się przy ulicy Lubicz 1 w Krakowie, zasłynęła w ostatnich dniach w ogólnopolskich mediach tym, że odmówiła wstępu do środka aktorce Joannie Opoździe wraz z synkiem. Chociaż celebrytce bardzo zależało na tym, by dziecko zapoznało się z tamtejszymi mruczkami, pracownicy pozostawali nieugięci. Zaistniała sytuacja dała początek internetowej burzy.

Drama z udziałem Joanny Opozdy. Celebrytka wyproszona z kociej kawiarni

Podczas wizyty w Krakowie Joanna Opozda wraz z niespełna rocznym synkiem Vincentem odwiedziła różne miejsca, m.in. Sukiennice czy słynne muzeum Manggha, gdzie oboje podziwiali wystawę japońskich kimon. Po czytaniu książeczek dla dzieci, relaksie w części bawialnianej w przyjaznym dla dzieci SPA i cieszeniu się wspólnie spędzonym czasem przyszedł czas na kolejną atrakcję.

Okazuje się, że aktorka nie została wpuszczona do jednego z krakowskich lokali ze względu na zbyt młody wiek chłopca. Mowa o kociej kawiarni "Kociarnia", gdzie goście mogą wypić kawę lub herbatę czy zjeść ciasto i posiedzieć w towarzystwie kotów.

- Ktoś mi polecił to miejsce. Niestety nie wpuścili nas do środka. Nie wpuszczają dzieci, więc nie polecam innym mamom. Szliśmy na piechotę 30 minut - relacjonowała mama Vincenta na Instagramie, "przestrzegając" rodziców przed wspomnianym lokalem.

Relacja InstaStory
Joanna Opozda / instagram.com

Aktorce i urodzonemu 22 lutego 2022 roku Vincentowi nie było dane doświadczyć pobytu wśród kocich podopiecznych. Dlaczego właściciele oraz pracownicy restauracji zdecydowali się wykluczyć gości? Bynajmniej nie ze względu na dyskryminację matek z dziećmi czy zwykłe zrobienie im na złość. Przyczyna leży w zupełnie innym miejscu.

Kociarnia tłumaczy się z wyproszenia celebrytki

Po opublikowaniu przez Asię relacji z nieudanej przygody w kociej kawiarni, lokal "Kociarnia" odniósł się do wypowiedzi celebrytki, publikując na swoim koncie na TikToku nagranie z wymownym przekazem, parodiujące wydanie "Faktów" TVN.

Na oficjalne stanowisko kawiarni nie trzeba było czekać długo. Właściciele "Kociarni" zrezygnowali z kolejnych żartów i tym razem zabrali głos w sprawie w nieco poważniejszym tonie.

- Wyjaśniamy! Do kawiarni wpuszczamy dzieci w wieku szkolnym - za okazaniem legitymacji. Takie zasady ustaliliśmy ze względu na bezpieczeństwo - napisali. Zgodnie z widocznym w lokalu oraz na stronie internetowej regulaminem dzieci poniżej wieku szkolnego nie będą wpuszczane do środka z troski o bezpieczeństwo własne oraz zamieszkujących kawiarnię zwierząt , dlatego maleńki chłopiec został automatycznie wykluczony z listy gości. Później także sama Opozda sprostowała całe zajście, wyjaśniając, że nie dopytała od jakiego wieku można wejść do kawiarni.

- Muszę skomentować pewną sytuację, chodzi o moje rzekome wyproszenie i dramat Joanny Opozdy, bo zostałam wyproszona z kociej restauracji w Krakowie. Tak nie było. Ja nie zostałam wyproszona, ja po prostu nie zostałam wpuszczona z moim synkiem, ponieważ jest za malutki, o czym poinformowałam moich obserwatorów. [...] Uznałam, że nie każda mama będzie wiedziała, że w kociej kawiarni jest limit dla dziecka. Jak to sobie przemyślałam, to jest oczywiście słuszne i mądre - wyjaśniła Joanna i dodała, że osoby zainteresowane wizytą "pewnie mogą zadzwonić i dopytać" o szczegóły.

MjAyMzAxYgsgGztJbgNvHmNDbxMoWmFINFt3WG5Of145VisTLR0 DzEWYx0zDT0LNgljCi1XLBooVjtLbhwkGTEVLANuHSAIJB1iHHBNfwt3THRXIEF8WWxNKEl4VS8PdxpgSnhBLgl5H3pLeE4pSDw
Joanna Opozda / instagram.com

Aktorka wyraziła zdumienie narracją internautów i przyznała, że informacja zamieszczona na InstaStory mogła zostać źle zinterpretowana, za co przeprosiła, jeśli kogoś uraziła swoim wpisem. Jednocześnie zapewniła, że bardzo kocha zwierzęta i popiera instytucje niosące ratunek stworzeniom w potrzebie. Jednakże nie wszyscy internauci docenili przekaz płynący ze słów Opozdy, o czym świadczą komentarze na Instagramie:

- Kocia kawiarnia to nie jest miejsce dla małych dzieci. Poza tym na stronie, na profilach i na drzwiach jest napisane, że dzieci z legitymacją szkolną. Po co robić aferę, że nie wpuścili? Wystarczyło przeczytać od jakiego wieku dzieci mogą wejść. To koty są tam najważniejsze a nie rozrywka dzieci - napisała jedna z użytkowniczek.

Kocie kawiarnie to przede wszystkim azyl dla zwierząt

Takowy zakaz nie powinien być dla nikogo - zaznajomionego z tematem bądź nie - żadnym zaskoczeniem. Ograniczenie wstępu dla zbyt małych dzieci jest częstą praktyką w wielu lokalach poświęconych kotom czy innym domowym pupilom, gdyż personel pragnie zapobiec przykrym sytuacjom, z którymi mieli do czynienia w przeszłości. Wystarczyło wejść na stronę kawiarni, gdzie widnieje informacja o ograniczeniu wiekowym.

Kociarnia nie jest wyjątkiem. Dla przykładu najbardziej znany lokal Miau Cafe w Warszawie wpuszcza tylko dzieci powyżej 13. roku życia , gdyż wcześniej dochodziło tam do tego, że niezaznajomione z zachowaniami zwierząt maluchy krzyczały, biegały za nimi, ciągnęły je za ogony, a nawet wkładały głowy do kuwetowni.

Finalnie całe zajście było tylko nieporozumieniem, jednak należy pamiętać, że w pierwszej kolejności należy uszanować przestrzeń i potrzeby podopiecznych, niezależnie od zapewnień rodziców, że "dziecko potrafi się zachowywać". Na przyszłość polecamy zapoznać się z zasadami obowiązującymi w danym lokalu przed dodawaniem wpisów na Instagrama.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy! KLIKNIJ TUTAJ .

źródło: instagram, swiatgwiazd.pl

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy