Koale na skraju wymarcia. Populację zwierząt dziesiątkują choroby weneryczne
Niepokojące wieści z Australii. Weterynarze stoją przed niezwykle trudnym zadaniem, jakim jest zapobieganie depopulacji australijskich koali. Chociaż pożary i upały to główne przyczyny wymierania tego gatunku, naukowcy alarmują, że nowym zagrożeniem stała się bakteryjna choroba weneryczna.
Australijska Fundacja Koali przekazała, że w ciągu trzech lat populacja australijskich koali zmniejszyła się o 30 procent. Winne temu zjawisku są przede wszystkim pożary przełomu 2019 i 2020, które strawiły australijskie busze.
Bilans pożogi jest oszałamiający - prawie 3 mld koali, kangurów i innych zwierząt zginęło lub utraciło siedliska w wyniku klęski żywiołowej. Jak informują naukowcy, po niedawnym kryzysie na horyzoncie pojawiło się nowe zagrożenie. Australijskie misie mają poważne kłopoty.
Symbol Australii wymiera
Torbacze masowo zapadają na chlamydiozę, niebezpieczne schorzenie przenoszone drogą płciową. Jest to wyjątkowo podstępna choroba, gdyż najczęściej przebiega bez objawów i niesie za sobą szereg bardzo groźnych powikłań.
- Jest to okrutna choroba, która powoduje wyniszczające zapalenie spojówek, infekcje pęcherza, a czasami bezpłodność - wyjaśnia Amber Gillett, weterynarz Australia Zoo Wildlife Hospital i koordynator badań. Naukowcy zaznaczają, że w niektórych regionach kontynentu na chlamydiozę choruje nawet połowa populacji. Niewykluczone, że choroba przenoszona jest także z matek na noworodki.
Na pomoc zwierzętom Australii
Chociaż naukowcy od dłuższego czasu mieli świadomość ryzyka, wszelkie dotychczasowe środki zapobiegawcze przeciwko rozprzestrzenianiu bakterii wśród gatunku zawiodły. Aby zapobiec epidemii choroby, podjęto decyzję o szczepieniu zwierząt.
Dotychczas zaszczepiono ponad 400 australijskich koali. Każde zwierzę otrzymało jedną dawkę szczepionki, a także zostało zaczipowane przed wypuszczeniem na wolność. Tymczasem w Australia Zoo Wildlife Hospital w Queensland rozpoczęto testy szczepionki. Jeśli rezultaty okażą się zadowalające, w ciągu najbliższych trzech miesięcy planowane jest jej wdrożenie na szeroką skalę.
Zobacz zdjęcia:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Mieszkańcy Zakopanego żyją w strachu. Czy niedźwiedzie szykują gawrę blisko domów?
-
Apel o zakaz importu trofeów łowieckich do UE. „Nie ma na to miejsca w XXI w."
-
Pet Patrol pożegnali uwielbianą podopieczną. „Serce Tusi nie wytrzymało"