Pokazali, jak suczka husky rodzi pierwszego szczeniaka. Internauci są wściekli
Cud narodzin jest niepowtarzalnym przeżyciem, zarówno dla matki, jak i dla osób postronnych, mogących go oglądać. O ile jednak wszyscy mamy mniejsze lub większe pojęcie na temat tego, jak wygląda poród u ludzi, nie każdy wie, jak sprawa wygląda u psów. Najwyraźniej nie wiedzieli także właściciele nagranej suczki husky, którzy zostali ostro skrytykowani przez internautów.
Nagrany poród husky
Wideo zatytułowane w luźnym tłumaczeniu „Suczka husky krzyczy rodząc pierwszego szczeniaka” okrążyło internet i wzbudziło wiele kontrowersji. Właściciele suki chcieli tylko pokazać, jak wyglądał jej poród, jednak nieodpowiednio się do tego przygotowali.
Na nagraniu widzimy, jak suczka husky zaczyna rodzić. Asystują jej, sądząc po głosach, co najmniej dwie osoby. Przyszła mama, która próbuje wydać na świat pierwszego szczeniaka otrzymała jednak trochę zbyt wiele pomocy.
Niestety nie rozumieli tego jej właściciele. Widzimy, jak na widok wydostającego się na świat malucha, próbują pomóc suczce. Gdy tylko wyciągają ręce, by wyjąć szczeniaka, husky zaczyna krzyczeć.
Po krótkiej szamotaninie właściciel wyciąga szczenię na świat własnymi rękoma. Widać i słychać, jak zestresowana jest psia mama, która nie zdążyła samodzielnie wydać szczeniaka na świat. Szybko odcięta zostaje także pępowina, a mama zaczyna wylizywać swoje nowonarodzone dziecko. Jak głosi opis nagrania, suczka miała być zestresowana porodem i potrzebowała ich pomocy.
Internauci nie mogli uwierzyć
Pod wideo pojawiło się mnóstwo łapek w dół i oburzonych komentarzy. Choć dla wielu być może nagranie wydaje się edukacyjne i urocze, okazuje się, że wcale tak nie jest. Wszystko ze względu na kilka poważnych błędów popełnionych przez właścicieli i wytkniętych dobitnie w komentarzach.
- 50 sekund i już jestem bardzo zaniepokojony. To pierwszy raz, kiedy widziałem, jak ktoś głupio i na siłę wyciąga szczeniaka z rodzącego psa. Mam nadzieję, że nie popełnicie tego samego błędu w przyszłości i wyciągniecie wnioski z tych komentarzy, sam nigdy nie rodziłem, ale boli mnie patrzenie na to.
- W ogóle nie była zestresowana! Ona nie krzyczała przez poród, ona krzyczała przez was!
- To wywołało we mnie wściekłość, której się nie spodziewałem. Pozwól naturze działać, do cholery.
- NIE WYCIĄGAJ GO Z NIEJ! Psy wiedzą, co mają zrobić i nie potrzebują Twojej pomocy. Nie są ludźmi tak jak my. Stresujesz ją.
- Za wcześnie przecięliście pępowinę!!! Najpierw musisz usłyszeć głos szczeniaka, to znaczy, że wziął swój pierwszy oddech! I proszę, nie spieszcie się z porodem zgodnie ze swoją wolą... pozwólcie matce to zrobić ... natura jest lepsza niż jakakolwiek inna pomoc ...
Internauci nie mogli uwierzyć w to, co zrobili właściciele. Nie dość, że samodzielnie wyciągnęli szczeniaka, zamiast dać matce urodzić, to jeszcze rozerwali worek owodniowy, co również należy do zadań suki. Również pępowina została przecięta za wcześnie i za krótko, a zamiast dać mamie wyczyścić dziecko, zrobili to sami, po czym na siłę zmuszali je do jedzenia.
Co więcej, właściciele husky mają pod opieką, jeśli wierzyć opisowi ich kanału, aż 22 psy i 12 kotów. Sądząc po takiej ilości zwierząt pod jednym dachem, powinni wiedzieć, jak się z nimi obchodzić. Suczki rzeczywiście nie potrzebują pomocy przy porodzie, chyba że następują jakieś komplikacje. W tym wypadku tak jednak nie było, a wideo powinno być dla innych właścicieli przestrogą czego nie robić, jeśli także czeka ich domowy poród.
Zobacz wideo:
Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:
Łódź: Spacer zakończył się dramatem. Właściciele są zrozpaczeni
Stary, zaniedbany pies miał zostać uśpiony. Ale weterynarz miał zupełnie inny plan
Źródło: youtube.com
