Golden retriever adoptował zagubione króliczki. Zajął się nimi w najczulszy sposób
Golden retrievery uchodzą za wyjątkowo łagodne i opiekuńcze czworonogi. To rasa psów, która charakteryzuje się łagodnym usposobieniem i niebywałym instynktem opiekuńczym. Ten niezwykle przyjacielski czworonóg ma w sobie niewyobrażalne pokłady sympatii, którą obdarza każdą napotkaną osobę lub zwierzę.
Golden retriever zaopiekował się króliczkami
Film, który niedawno pojawił się na platformie Youtube, udowadnia, że te spokojne zwierzaki o złotym futrze słusznie uważane są za świetnych pupili dla rodzin z dziećmi jak i innymi zwierzętami. Sześcioletni golden retriever o imieniu Otis dowiódł przed całym światem, że ma prawdziwie złote serce. Co więcej, zasługuje na tytuł ojca roku!
Na początku marca bieżącego roku psiak udał się na spacer wraz ze swoją opiekunką, Jenną Laigle. Radosny pupil przemierzał trawniki, lecz w pewnej chwili natknął się na sześć nowo narodzonych króliczków. Nie było przy nich ich mamy.
Początkowo właścicielka Otisa podejrzewała, że odnalezione zwierzaki zostały osierocone, dlatego też znajdowały się bez nadzoru dorosłego królika. Wkrótce jednak dotarło do niej, że maluchy prawdopodobnie zostały oddzielone od matki i potrzebują pomocy w znalezieniu właściwej norki.
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO:
Uśpiony instynkt tacierzyński
Zagubione maluchy wciąż były niesamodzielne, dlatego potrzebowały wiele czułości i troski. Z początku wydawały się bardzo wystraszone, jednak już po chwili zostały otoczone fachową opieką. Sześcioletni Otis nie miał zamiaru zrobić im krzywdy.
Kochany psiak spisał się na medal w roli opiekuna króliczków, czego dowodem jest poniższe wideo. Widzimy na nim, jak Otis trzyma królicze rodzeństwo między łapkami, dbając o ich bezpieczeństwo. Zastępczy ojciec instynktownie wiedział, czego potrzeba maluchom.
Opiekunka golden retrievera tłumaczy, że pies przez cały czas delikatnie wąchał oraz lizał króliki, traktując je niczym własne potomstwo. Z pewnością nie chciał, by żaden z maluchów padł ofiarą okolicznych drapieżników, takich jak jastrzębie czy sokoły.
Jenną dodała, że ostatecznie udało jej się zlokalizować króliczą norę i zwrócić zwierzaki pod opiekę prawowitej matki. Niemniej jednak przyjaźń, która wywiązała się między Otisem a króliczkami zostanie zapamiętana na długo.
Zobacz nagranie:
Czy mogę dać kotu jajko? Dowiedz się, o czym należy pamiętać w Wielkanoc
Absurd. Przywiązali kota smyczą do budy. Próbowali się tłumaczyć, ale zdjęcia mówią wszystko
Niebezpieczna sytuacja w Tatrach. Niedźwiadek wypadł z gawry, zsuwał się po śliskim zboczu (WIDEO)