Fundacja Epicrates uratowała małpkę Bożenkę. W swoim życiu wielokrotnie doświadczyła głodu
W ramach interwencji służb mundurowych w połowie października w ręce przedstawicieli Fundacji Epicrates trafiła mocno niedożywiona małpka kapucynka o imieniu Bożenka. Zwierzę przetrzymywano w nieodpowiednich warunkach w jednym ze sklepów zoologicznych w Limanowej. Oprócz niej, uratowano także papugę arę.
Niedawna interwencja policji w sklepie zoologicznym na południu Polski ujawniła cierpienie zwierząt przeznaczonych do sprzedaży. Specjaliści uratowali od śmierci małpkę, która w swoim dotychczasowym życiu wielokrotnie poznała, czym jest głód.
Wychudzona małpka rzuca się na jedzenie
Jak donosi nowysacz.naszemiasto.pl, podczas kontroli sklepu limanowscy policjanci ujawnili, że około 2-3 letnia małpka kapucynka trzymana jest w ciasnej klatce bez dostępu do wody i jedzenia. Zwierzę nie było w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. Z uwagi na fakt, iż małpy należą do zwierząt stadnych, bardzo cierpiała przez doskwierającą jej samotności.
Wieści o małpce Bożence oraz zaniedbanej papudze arze dotarły do inspektorów TOZ z Krynicy-Zdroju. Ci z kolei poprosili o pomoc Fundację Epicrates, która jako jedna z niewielu w Polsce specjalizuje się w leczeniu i opiece nad egzotycznymi gatunkami zwierząt. Przedstawiciele przejechali setki kilometrów, by nieść ratunek stworzeniom w potrzebie.
Skonfiskowana przez służby małpka stała się nowym podopiecznym Fundacji i wymaga sporo pracy oraz leczenia ze względu na zanik tkanki tłuszczowej i mięśniowej. Bożenką zajmuje się pani doktor Nadia Chlebicka, która na co dzień pracuje w przychodni weterynaryjnej REX w Lublinie.
- To co widać na pierwszy rzut oka to bardzo silne wychudzenie. Widać u niej dużą zaborczość względem pokarmu i strach przed jego utratą. W przeciwieństwie do zdecydowanej większości małp, nie marnuje jedzenia, nie wybiera tylko wszystko skwapliwie pożera. Niewątpliwie w jej dotychczasowym życiu wielokrotnie była głodna - informują przedstawiciele Epicrates za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Egzotyczne zwierzę to nie zabawka
Poza problemami wynikającymi z niedożywienia Bożenka jest bardzo pogodną i ciekawską małpką, choć w dalszym ciągu utrzymuje dystans względem nowych zabawek i nieznajomych osób. Zwłaszcza nie jest fanem mężczyzn.
- Jak każda małpa, nie jest maskotką i potrafi okazać niezadowolenie. Wstępne wyniki badań dobrze rokują na przyszłość - informują opiekunowie.
Kapucynka pozostanie w Lublinie do czasu wyjaśnienia sprawy. Na obecną chwilę żaden ogród zoologiczny nie może jej przyjąć, gdyż stanowi istotny dowód w sprawie dotyczącej znęcania się nad zwierzętami. O jej dalszym losie najpewniej zadecyduje sąd.
Przedstawiciele Epicratus zaznaczają, że przypadek małpki Bożenki nie jest odosobniony. Już wcześniej trafiały do nich małpki, których właściciele często decydują się na kupno obecnie "modnych" egzotycznych zwierząt, pomimo braków w wiedzy na temat ich hodowli
- Jej spojrzenie powinno uświadomić wszystkim, z jak wysoko rozwiniętym i wymagającym stworzeniem ma się styczność. Mam nadzieję, że jej życie będzie teraz lepsze - napisała poruszona internautka i my również przyłączamy się do życzeń, aby stan zdrowia Bożenki uległ błyskawicznej poprawie.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: facebook/Fundacja Epicrates, nowysacz.naszemiasto.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
64 rocznica misji Łajki. Poznaj prawdziwą historię pierwszego psa w kosmosie
-
Walka dobiegła końca. Weterynarzom nie udało się uratować bokserki Sary