Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Emerytowany szeryf odszedł na wieczną służbę. Wierny pies policyjny z tęsknoty zmarł tego samego dnia
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 18.04.2021 02:00

Emerytowany szeryf odszedł na wieczną służbę. Wierny pies policyjny z tęsknoty zmarł tego samego dnia

Szeryf razem ze swoją lojalną towarzyszką
sheriff.co.geauga.oh.us

Emerytowany szeryf z Ohio zakończył swoją służbę. 67-letni Dan McClelland przegrał ciężką walkę z nowotworem, pozostawiając żonę i wierną psinkę same na świecie. Nikt jednak nie spodziewał się, że zaledwie kilka godzin później wierna czworonożna towarzyszka dołączy do swojego pana w zaświatach. Jak to się stało, skoro nawet nie chorowała?

McClelland służył w hrabstwie przez 44 lata, z czego 12 spędziła u jego boku maleńka partnerka o imieniu Midge. Chihuahua, która została przeszkolona do szukania narkotyków, zdobyła nie tylko lokalną, ale i międzynarodową sławę.

Szeryf i K9 odeszli tego samego dnia

Chihuahua zyskała popularność dzięki wpisowi do Księgi Rekordów Guinessa. W 2006 roku Midge ustanowiła rekord świata dla najmniejszego psa tropiącego na świecie.

Po 10 latach wspólnej służby stróż porządku publicznego z Ohio oraz niezastąpiony pies policyjny przeszli na emeryturę. W 2013 roku McClelland na zawsze odwiesił kapelusz szeryfa i wraz z żoną zabrał Midge w podróż po kraju.

- Kochał swoją pracę, każdą minutę. Myślałem, że nigdy nie przejdzie na emeryturę - wspomina w rozmowie z AP jego następca Scott Hildenbrand.

Jak podaje The Associated Press, w ubiegłą środę emerytowany szeryf zmarł w szpitalu na raka. Niespodziewanie kilka godzin później jego czworonożna partnerka także odeszła na drugą stronę Tęczowego Mostu.

Nierozłączny duet

Przypadek rychłej śmierci pupila po stracie właściciela nie jest odosobniony. Niektóre złamane serca nie są w stanie znieść rozłąki, którą przewidział dla nich los.

Mikro psinka Midge udowodniła, że nawet śmierć nie jest w stanie rozdzielić jej z ukochanym przyjacielem. Bliscy wierzą, że serce chihuahuy być może pękło po stracie pana.

Rodzina McClellanda przekazała, że mężczyzna oraz pies zostaną pochowani razem. Przez te wszystkie lata suczka zawsze spoczywała na kolanach szeryfa i nie odstępowała go na krok, dlatego nawet po śmierci powinna spocząć na honorowym miejscu obok swojego opiekuna.

Zobacz zdjęcie:

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!