Dziecko sąsiadów oblało jej kota wodą. Nie mogła tego tak zostawić, zemsta była słodka

Dziecko z sąsiedztwa oblało jej kota wodą

Shannon Cooper to właścicielka pięknego czarnego kocurka, któremu sporadycznie pozwala na wychodzenie do ogrodu. Zdjęcia zwierzaka często lądują w mediach społecznościowych, dzięki czemu internauci mogą na własne oczy ocenić, jaki z niego koci przystojniak.

W maju 2020 roku właścicielka mruczka poinformowała, że jej podopieczny padł ofiarą mało wybrednego żartu ze strony syna swoich sąsiadów. Kocurek spacerował po ogrodzeniu przed domem, zajmując się własnymi sprawami i nie wadząc przy tym nikomu. W pewnym momencie podszedł do niego 13-latek (w pierwotnej wersji opisywano go jako 10-latka) i niespodziewanie oblał go wodą.

Właścicielka kota nie pozostała dłużna

Naturalnie postępowanie dziecka wywołało w Shannon gniew, gdyż zwierzę doświadczyło niepotrzebnego stresu, a także mogło się rozchorować. Wyznając zasadę "nikt nie ma prawa zadzierać z moim kotem", kobieta postanowiła odpłacić się chłopcu tym samym. Stojąc w oknie, wylała na dziecko wodę z miednicy.

Post relacjonujący tę sytuację zamieszczono na Twitterze, a w sekcji komentarzy pojawiło się wiele zapytań o konsekwencje "zemsty" w wykonaniu Shannon. Autorka wpisu wyjaśniła, że ojciec 13-latka nie był zachwycony obrotem spraw, czego dał wyraźny wyraz.

- Jego tata jest u moich drzwi i zaczyna wariować, ale nie widzę problemu. Nie dotykaj mojego kota - dodała właścicielka kota. Wpis, który zdobył blisko 65 tys. polubień, podzielił internautów. Część z nich stanęła po stronie Shannon, zauważając, że dziecko powinno być od najmłodszych lat uczone szacunku do zwierząt, podczas gdy inni przekonywali, że 13-latek nie wyrządził nikomu krzywdy, a reakcja kobiety była przesadzona.

- Nie przestawaj go polewać wodą, dopóki nie pomścisz swojego kota - napisała jedna z internautek.

- Lekcje życia - złe zachowania mają swoje konsekwencje - wtóruje kolejna.

- Sposób, w jak sobie z tym poradziłeś, jest infantylny. Powinnaś była najpierw powiedzieć rodzicom, żeby mogli ukarać własne dziecko - skrytykowano autorkę wpisu. - Od teraz trzymaj kota w domu... Ludzie tacy jak twoi sąsiedzi zrobią mu straszne rzeczy - ostrzega pewien użytkownik.

Czy Sharon przekroczyła granicę? A może sąsiad zasłużył na nauczkę? Dajcie znać w komentarzu!

Dlaczego koty nie lubią wody i czy trzeba je kąpać?

Jak każdemu organizmowi, również kotu woda jest niezbędna do życia, aczkolwiek domowe mruczki są z gatunku ciepłolubnych, dlatego większość z nich unika sytuacji, w których mogłyby zmoczyć futerko. Lęk przed wodą jest w kotach głęboko zakorzeniony, bowiem kocie nie jest przeznaczone do kąpieli. Nie jest wodoodporne, więc szybko nasiąka wodą i traci właściwości ochronne, a zatem kąpiel zarezerwujmy wyłącznie dla tych osobników, które np. zmagają się z pasożytami.

Czy to oznacza, że wszystkie kotki unikają wody jak ognia? Skądże! Istnieją pewne wyjątki, jak choćby vany tureckie. Kocia rasa wywodząca się ze Wschodniej Anatolii znana jest z doskonałych umiejętności pływackich oraz zafascynowania wodą kapiącą z kranu. Dowód zamieszczamy poniżej:

Więcej na temat przyczyn lęku przed zmoczeniem futerka oraz częstotliwości kąpania mruczka znajdziesz w naszym artykule.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

• Dziwne zjawisko przykuło uwagę ornitologów. Pijane jemiołuszki padły nieprzytomne na ulicy?

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie - Nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji. Bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy! KLIKNIJ TUTAJ .

źródło: wamiz.co.uk