Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Dziecko wyżywa się na kocie, zwierzę nie wytrzymało. Wszystkiemu kibicowała opiekunka
Ewa Nalepa
Ewa Nalepa 09.01.2021 01:00

Dziecko wyżywa się na kocie, zwierzę nie wytrzymało. Wszystkiemu kibicowała opiekunka

Kot i dziecko
YouTube/ Danilo Nascimento

Zapłakane dziecko nie mogło znieść obecności kota. W pewnym momencie doszło do bójki, a wrogość między maluchem i zwierzęciem była jeszcze dodatkowo podsycana przez osobę, która stała za kamerą. W Internecie natychmiast pojawiły się burzliwe dyskusje na ten temat reakcji rodziców dziecka oraz skandalicznych metod wychowawczych, które nie sposób pozostawić bez komentarza.

Dziecko podniosło rękę na kota

Na nagraniu udostępnionym na YouTube widać kota, który robi coś przy dziecku, jednak na początku nie wygląda to groźnie. Mimo tego dziecku nie spodobało się to, że zwierzak siedzi obok i chwilę po tym rozpłakany chłopiec zaczyna szturchać czworonoga.

Kot nie był z tego powodu zadowolony, zwłaszcza że dziecko dotykało jego brzucha, który jest wyjątkowo czułym punktem na ciele tego zwierzaka. Futrzak zaczął więc się bronić za pomocą tego, w co wyposażyła go matka natura - kłami i pazurami.

Rozhisteryzowane dziecko miało tego wszystkiego dość, próbowało się niezdarnie bronić. W końcu kot przestał atakować, uznając porachunek za wyrównany. W tym momencie jednak wkroczyła osoba trzecia.

- Stuknij go - powiedział kobiecy głos zza kamerki.

Dziecko oczywiście posłuchało i uderzyło zwierzaka w pyszczek z całej siły. Kota ewidentnie to zabolało. Tego było już za wiele i czworonóg nie wytrzymał napięcia. Rzucił się na twarz dziecka! Zapłakany chłopiec nie spodziewał się takiego odwetu i spadł z łóżka. Już sekundę później słychać w tle słychać kobiecy śmiech.

Wina opiekunki

Nagranie rozpętało burzliwą dysputę. Internauci próbowali dociec, kto jest temu wszystkiemu winien. Mało kto jednak twierdził, że winą powinien zostać obarczony kot albo dziecko. Obydwaj nie byli zachwyceni sytuacją i próbowali jedynie bronić się przed drugim.

Internauci niemal jednogłośnie potępili sposób, w jaki osoba stojąca za kamerą prowokowała malca do znęcania się nad niewinnym zwierzątkiem domowym. Najprawdopodobniej jest ona członkiem jego rodziny, dlatego powinna przywiązywać szczególną uwagę do zapewnienia mu bezpieczeństwa i edukowania w kwestii odpowiedniego zajmowania się pupilem.

- Szczerze mówiąc, kamerzystka brzmi bardziej jak siostra niż matka dziecka. Zwłaszcza ten chichot na końcu ją zdradza - stwierdził oglądający.

- Osoba, która nagrywała ten filmik, jest po prostu głupia. Po pierwsze, nie powstrzymała dziecka i kota przed „atakowaniem” siebie nawzajem. Po drugie, śmiała się z całej sytuacji i sama kazała dziecku uderzyć kota - wypowiedział się internauta pod filmikiem, krótko i rzeczowo wskazując winnego całej sytuacji.

- Kot, który się bawi, nie rozumie, że jest trochę zbyt ostry i zacięty. Dziecko to boli, więc zaczyna bić kota, a kot automatycznie się odwzajemnia. Jeśli ktoś jest tutaj winny, to kobieta, która na to pozwala.

Nawet jeśli nie była to matka chłopca, a opiekunka, w dalszym ciągu rodzice nie powinni dopuścić do sytuacji, by tak nieczuła osoba sprawowała opiekę nad ich dzieckiem. Jeśli chłopiec będzie od małego przyzwyczajany do tego, że zwierzęta można traktować jak worek treningowy, to z czasem może mieć duże problemy z pohamowaniem agresji również w stosunku do ludzi.

Zobacz nagranie:

Artykuły polecane przed redakcję Świata Zwierząt:

Źródło: wiemy.to