Dlaczego koty nie lubią wody i czy trzeba je kąpać?
W łaściciele kotów doskonale wiedzą, że poza nielicznymi osobnikami, większość mruczków unika kontaktu z wodą, a ich wykąpanie graniczy z cudem. Z pewnych powodów zanurzenie się pod wodą nie jest dla tych zwierząt niczym przyjemnym. Dlaczego koty tak bardzo jej nienawidzą? Stwierdzenie, że koty pałają niechęcią do wody, nie jest niczym odkrywczym. Niezależnie, ile byśmy się starali, nasi mruczący podopieczni absolutnie odmawiają kąpieli i potrafią zrobić się bardzo nieprzyjemni, gdy choćby kropla spadnie na ich futerko. Dlaczego reagują w taki sposób?
Kot kontra woda - Co jest przyczyną kociego lęku przed wodą?
Aby poznać przyczyny wrodzonego strach przed wodą u kotów, w pierwszej kolejności należy przeanalizować mechanizmy ewolucyjne umożliwiające adaptację organizmów żywych do zróżnicowanych warunków środowiska.
Naukowcy przekonują, że koty domowe są bezpośrednimi potomkami kota nubijskiego ( Felis silvestris lybica) , podgatunku kotów pochodzącego z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Zwierzęta te zamieszkiwały suche, pustynne tereny. Przemierzając pustynie czy łąki, koci przodkowie nie mieli zbyt wielu możliwości zażywania kąpieli czy choćby zbliżenia się do większych zbiorników wodnych , dlatego nigdy nie nauczyły się pływać.
Warto również zauważyć, że krewny kota domowego żywił się głównie gryzoniami i ptakami, dlatego nie miał potrzeby, by szukać pożywienia w pobliżu rzek i jezior. Woda jest zatem dla nich obcym środowiskiem i z tego powodu na przestrzeni tysięcy lat koty nie wyewoluowały do kontaktu z wodą.
A wszystko przez futerko
Skoro wiemy już, że dawniej koty żyły w suchym środowisku, zwróćmy uwagę na strukturę włosia, którym pokryte jest kocie ciało. Mruczki to urodzeni drapieżcy o zwinnych, szybkich ruchach, ale mają pewne słabości. W przeciwieństwie do niektórych ras psów, np. siberian husky, futro u większości kotów nie jest wodoodporne i szybko nasiąka płynem.
Gdy sierść kota staje się mokra, robi się ciężka i niewygodna, a przez to spowalnia jego reakcje. Nic zatem dziwnego, że zwierzaki te wolą trzymać się od zbiorników wodnych na dystans. Nie zapominajmy, że zmoczone futerko to nie tylko dyskomfort, ale i realne zagrożenie dla życia. Bezpośredni kontakt kociego futerka z wodą prowadzi do szybszej utraty ciepła, co w następstwie możemy doprowadzić do wystąpienia hipotermii. Oprócz tego, woda może nalać się do uszu i wywołać infekcję. Kto, będąc na miejscu mruczków, chciałby ryzykować utratą życia lub zdrowia dla zwykłej kąpieli?
Lęk wywoływany nieznajomością wody wynika także z przykrych doświadczeń w przeszłości. Wystarczy, aby kot choć raz wpadł do wypełnionej wanny, by zapamiętał to traumatyczne doświadczenie do końca życia.
Oczywiście wśród przedstawicieli każdego gatunku można zaobserwować różnice – na przykład vany tureckie udowadniają, że nie wszystkie koty boją się wody. Rasa kotów wywodząca się ze Wschodniej Anatolii ma inną strukturę włosia, dlatego z upodobaniem zażywa kąpieli, a nawet potrafi nurkować.
Pozostaje pytanie, czy koty trzeba kąpać? Tak, ale wyłącznie wtedy, gdy jest to potrzebne. Mruczki potrafią doskonale same zachować higienę, dlatego kąp kota tylko wtedy, gdy zmaga się z problemami dermatologicznymi, np. cierpi na grzybicę bądź zaobserwujesz na jego skórze pasożyty.
Źródło: nadrapaku.pl, myanimals.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami
-
To zdjęcie przejdzie do historii. Opiekun pociesza słonia podczas inwazji na Ukrainę
-
Żołnierz spotyka swojego psa po powrocie do domu. Na ich widok łza kręci się w oku
-
Uproszczono procedurę przywozu dzikich zwierząt z Ukrainy do Polski