Chłopiec spotkał na ulicy kota. Od razu połączyła ich silna więź
Jak silna może być więź między człowiekiem a zwierzęciem nikomu nie trzeba przypominać. O ile psy uchodzą za bardzo towarzyskie i milusińskie, to koty zwykle preferują chodzić swoimi drogami i nierzadko są niedotykalskie i zdystansowane. Ale nie w tym przypadku! Gdy chłopiec spotyka kota na ulicy, od razu pojawia się między nimi więź. Urocze nagranie trafiło do sieci i podbiło serca internautów.
Koty mają bogatą sferę emocjonalną
Psy są powszechnie znane ludziom jako te przyjacielskie zwierzęta, które będą lojalne, zawsze skore do zabawy lub do pieszczot. A co z kotami? Zgodnie z utartymi stereotypami mruczki to zwierzęta niedostępne, niezależne a ich opiekunowie muszą się nieraz nieźle wysilić i zasłużyć, żeby móc je pogłaskać czy przytulić. A jak jest w rzeczywistości? Zupełnie odwrotnie!
Jak się okazuje, mruczące czworonogi mają niezwykle rozbudowaną strefę emocjonalną. Cechuje je wrażliwość i uczuciowość. Wszystko jednak w naszych rękach. Ważne jest, aby znać kocie zachowanie i odpowiednio reagować na jego sygnały. Co do potrzeby bliskości z człowiekiem u tego kota nie mamy żadnych wątpliwości.
Właściciele uważają, że to dobra zabawa z kotem. Tak można wyrządzić im krzywdę Weterynarz pokazał opiekunce psa, co wyjął z jego żołądka. Aż poczerwieniałaKierowca uwiecznił wspaniałą relację kota z chłopcem
Do sieci trafiło nagranie z udziałem młodego chłopca oraz kota. Film został wykonany przez przypadkowego kierowcę, który zauważył całą sytuację i ze swojego samochodu uwiecznił ten wspaniały obrazek.
Na wideo możemy zobaczyć stojącego na dwóch łapach futrzaka, opartego o kolana kilkuletniego chłopca. Bez wątpienia tulili się do siebie. Cała akcja rozegrała się na chodniku przy dość ruchliwej ulicy. Dla tych dwojga nie miało to jednak znaczenia.
Kot potrzebował uwagi człowieka. Wybrał chłopca, z którym połączyła go silna więź
Przypadkowo napotkany kot nie chciał pozwolić na odejście chłopca, który z tornistrem na plecach mógł śpieszyć się do szkoły. Gdy przechodzień próbował iść dalej, za każdym razem kot zachodził mu drogę. Dziecko ulegało rozkosznemu mruczkowi, głaszcząc go i czochrając z czułością. Niewątpliwie od razu połączyła ich silna więź.
Futrzak jednak nie poprzestał tylko na tym, chciał czegoś więcej i ochoczo wystawiał łapki ku górze. Doczekał się. Chłopiec wziął zwierzę na ręce i przytulił z całych sił, szepcząc coś do kociego uszka. Na tym film się skończył. Nie wiemy, co było dalej, ale obraz tej wspaniałej, bezinteresownej relacji poruszył i poruszy jeszcze wiele serc. Mamy nadzieję, że przyjaźń ta trwa do dzisiaj.