Bójka na drodze tuż pod Tatrami, wszystkiemu przyglądała się matka. "A gdzie jest ojciec, ja się pytam?"
Niedźwiedzie to bardzo ciekawskie zwierzęta. Szczególną chęć odkrywania nowych terenów mają młode osobniki. Ich matki, z troski o prawidłowy rozwój potomstwa, pozwalają na to. Dzięki temu, w okresie odchowu młodych niedźwiedzi jest duża szansa na spotkanie z tymi niesamowitymi istotami. To szczęście mieli kierowcy, którzy kilka dni temu przejeżdżali jedną z dróg położoną na terenie Tatr. Chwilowo była ona nieprzejezdna, ponieważ dwa niedźwiadki postanowiły się na niej pobawić. Niestety, całkiem możliwe, że cała historia zakończyła się tragicznie.
Na górskiej drodze ruch wstrzymały dzikie zwierzęta
Trwa czas, w którym wiele zwierząt, które w tym sezonie przyszły na świat, intensywnie uczy się samodzielnego życia. W dużej mierze sprowadza to się do harców z rodzeństwem oraz coraz śmielszym poznawaniu nowych miejsc. To okres, w którym matkom szczególnie ciężko jest upilnować niesforne potomstwo. Co więcej, dorosłe zwierzęta doskonale wiedzą, że nauka samodzielności to ważny element rozwoju młodych osobników. Od tego w dużej mierze zależy ich szansa na przetrwanie i przekazanie genów kolejnym pokoleniom.
Do niecodziennej sceny doszło tuż za południową granicą Polski, na jednej z dróg na terenie Tatr. Kierowcy zmuszeni byli zatrzymać się, bo na środku jezdni bawiły się dwa małe niedźwiadki.
Sąsiedzi słyszeli tylko pisk i krzyki dzieci. 42-latek nie miał litości, przed policją kryła go żonaNiedźwiadki bawiły się pod czujnym okiem matki
Niesforne niedźwiadki uznały, że utwardzona droga jest świetnym miejscem do doskonalenia swojej koordynacji ruchowej. Ich matka nie miała nic przeciwko. Spokojnie przyglądała się wygłupom swojego potomstwa, gotowa w razie potrzeby zainterweniować.
Niedźwiedzie z reguły unikają ludzi. Jednak zdarza się, że za sprawą między innymi suszy, wędrują dalej niż zwykle. Niektóre osobniki można spotkać w pobliżu szlaków turystycznych, inne, jak na poniższym obrazku - preferują trzymać się blisko dróg. Mogą zachęcać je do tego śmieci pozostawiane przez kierowców. Z perspektywy zwierząt, mogą one być pysznym posiłkiem.
Całe nagranie można obejrzeć <TUTAJ>.
Internauci podejrzewają, że niedźwiedzia rodzina zginęła w wypadku
Nagranie wzbudziło wśród internautów duże zainteresowanie. Niestety, niektóre komentarze sugerowały tragiczne zakończenie historii tej niedźwiedziej rodziny. Jedna z kobiet, po obejrzeniu filmiku napisała: “W piątek podawali w radiu, że na Słowacji tuż za polską granicą, tir potrącił niedźwiedzią rodzinę. Matkę i dwójkę młodych”.
Nie wiadomo, czy zwierzęta z filmiku brały udział we wspomnianym wypadku. Z całą pewnością jednak jest to ostrzeżenie dla każdego, kto porusza się po górskich drogach. Uważajmy na dzikie zwierzęta. W okresie letnim jest to szczególnie istotne, ponieważ najmłodsze pokolenie niedźwiedzi nie zdaje sobie sprawy z zagrożenia, jakim jest rozpędzone auto.
Źródło: facebook.com/rafalraczynskiphotographer