Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Biała lisica odłowiona z parkingu firmy kurierskiej. Internauci drżą o jej los
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 22.03.2024 12:31

Biała lisica odłowiona z parkingu firmy kurierskiej. Internauci drżą o jej los

lis
fot. facebook/SJR ECO - Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO

Do Specjalistycznej Jednostki Ratowniczej ECO zajmującej się ratowaniem zwierząt wpłynęło dość nietypowe zgłoszenie. Na jednym z parkingów firmy kurierskiej umiejscowionym w Warszawie, znaleziono białą lisicę. Zwierzę było przerażone. Specjaliści ruszyli mu na pomoc.

Biały lis na parkingu

Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO otrzymała wezwanie do warszawskiego oddziału firmy DPD Polska. Pod jednym z zaparkowanych tam aut, dostrzeżono białego lisa. Zwierzę było wyraźnie przestraszone i szukało miejsca, w którym może się ukryć i choć trochę poczuć bezpiecznie.

Po kilkunastu minutach od zgłoszenia ratownicy stawili się na miejscu i rozpoczęli akcję mająca na celu odłowienie. Pracownicy firmy mocno zainteresowali się zwierzęciem w potrzasku, jednak ich uwaga sprawiała, że lisica czuła się jeszcze bardziej niepewnie.

Po zabiegu weterynarz wysyła opiekunowi zdjęcie psa. Wiadomość wywołuje łzy Zwierzęta czują, że ich opiekun umiera? Pielęgniarka nie ma wątpliwości

Odłowienie lisicy było wyzwaniem

Niestety próby schwytania lisicy w klatkę łapkę oraz przy użyciu metod manualnych zakończyły się fiaskiem. Zwierzę było zbyt zestresowane warunkami, w jakich się znalazło. W związku z tym podjęto decyzję o użyciu środka uspokajającego.

Na miejsce wezwano przedstawicieli Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Lasy Miejskie - Warszawa w Miasto Stołeczne Warszawa. Przy ich pomocy i użyciu strzelby palmera, zwierzę udało się bezpiecznie odłowić. Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że to lis hodowlany, a nie zabłąkany osobnik z lasu.

Co dalej z białą liscią?

Internauci w komentarzach wyrażali obawy przed tym, że skoro zwierzę ma właściciela, było hodowane w celach futrzarskich. Martwili się, że gdy do niego wróci, zostanie skrzywdzone. Jednakże ratownicy wyjaśniali, iż zwierzę, choć posiada czip, nie jest on zarejestrowany. W związku z tym trafiło do ośrodka Lasów Miejskich.

Niedługo później sprawa się rozwiązała w następujący sposób:

Właściciel już się odnalazł, lisica została oddana, i w żadnym wypadku nie była przygotowywana na futro - jest zwierzęciem domowym.

źródło: facebook/SJR ECO - Specjalistyczna Jednostka Ratownicza ECO