Bezpański kot nagle wskakuje na kolana pielęgniarza. Wtedy dzieje się cud
Ahmed Flaty to pielęgniarz, który właśnie odbywał praktyki w jednym z kairskich szpitali. Traf chciał, że jego przyuczenie do zawodu wypadło na jeden z najtrudniejszych momentów dla służby zdrowia, jakim była szalejąca na świecie pandemia kornawirusa. Podczas jednej ze zmian wyszedł na zewnątrz by odpocząć w trakcie przerwy. Nagle u jego boku pojawił się bezpański kot.
Nie da się ukryć, że bywają sytuacje, kiedy udzie powinni uczyć się empatii i wyrozumiałości od zwierząt. Doskonałym przykładem wzruszającego zachowania jest rudy bezpański kot, który wskoczył na kolana Ahmeda. Choć na początku nie wiedział, jaki cel upatruje sobie w takim zachowaniu mruczek, po chwili wszystko stało się dla niego jasne.
Bezpański kot nagle wskoczył na kolana pielęgniarza
Atmosfera panująca w egipskim szpitalu, w którym Ahmed odbywał praktyki pielęgniarski, była bardzo trudna. Okres pandemii był ciężki dla całej służby medycznej w każdym zakątku świata. Pracownicy placówki mieli ręce pełne roboty, dlatego po wielu godzinach młody pielęgniarz w końcu znalazł chwilę, aby wyjść na zewnątrz, rozprostować kości, pooddychać świeżym powietrzem i zamienić kilka zdań z kolegą z pracy. Jednak okazało się, że na miejscu spotkał kogoś zupełnie innego.
Flaty usiadł na murku nieopodal budynku szpitala. Nagle zauważył, że przygląda mu się rudy kot. Zwierzę było nim wyraźnie zainteresowane i zaczęło skradać się w jego kierunku. Po chwili bez najmniejszych oporów wskoczyło na kolana mężczyzny.
- Siedziałem, aby porozmawiać z moim przyjacielem przed szpitalem, w którym mamy rok stażu, i kiedy z nim rozmawiałem, ten mały kotek podszedł do mnie - opowiedział Ahmed dla The Dodo. - Nie miauczał ani nic – po prostu spojrzał na mnie, potem wspiął się na moje kolana, popatrzył na mnie przez chwilę, a potem zasnął.
Kazał dziewczynie wybierać: on albo kot. Nie wahała się ani sekundy
Kot wyczuł, że pielęgniarz potrzebuje chwili relaksu
Ahmed nie mógł się nadziwić, w jaki sposób kot postąpił wobec niego. Zwrócił uwagę, że w Egipcie to nie jest naturalne zachowanie dla bezpańskich zwierząt, ponieważ niestety większość z nich jest źle traktowana przez ludzi, w konsekwencji czego często zwyczajnie się ich boją. Zaczął rozważać, że być może kot wyczuł jego zmęczenie i stres i postanowił pomóc mu w chwili relaksu.
- Bezpański kot lub pies podchodzący do człowieka w ten sposób, zwłaszcza gdy nie ma jedzenia, jest niespotykany - stwierdził z całym przekonaniem pielęgniarz.
Być może rudy kociak również akurat potrzebował towarzysza. Na kolanach Ahmeda spędził całą jego przerwę - około 15-20 minut. Po tym czasie, jak gdyby nigdy nic wstał, przeciągnął się, zeskoczył z kolan i odszedł w swoją stronę. Jego niespodziewane zachowanie podniosło pielęgniarza na duchu tak mocno, że naładowany pozytywną energią szybko wrócił do obowiązków.
- Byłem na 12-godzinnej zmianie nieprzerwanie przez jakieś 20 dni z rzędu, ale ten kot sprawił, że wszystko to stało się nieważne - powiedział Ahmed.
Co ciekawe, od tamtej pory nigdy więcej nie wiedział kota spacerującego w okolicach miejsca ich spotkania. Mężczyzna sam chciałby wziąć pod opiekę jakieś zwierzę, jednak przemawia przez niego odpowiedzialność. Aktualnie w pracy spędza na tyle dużo czasu, że pupil większość dnia byłby sam w domu.
- Czy jest większy dar niż kocia miłość? - podpisał zdjęcie z rudym kotem Ahmed, cytująca Charlesa Dickensa, które udostępnił w swoich social mediach.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
źródło: The Dodo; newser.com
