Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Artur Szpilka nagrał film ze swoim psem Pumbą. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Emil Hoff
Emil Hoff 24.03.2022 18:46

Artur Szpilka nagrał film ze swoim psem Pumbą. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki

BeFunky-collage - 2021-09-19T133502.271
Instagram.com @artur_szpilka

Artur Szpilka zna się na treningu jak mało kto i daje temu dowód na ringu. Kocha też psy. Co wychodzi, gdy Artur Szpilka łączy swoje pasje: trening i psy? Często grubsza afera.

Tak jest i tym razem. Pięściarz zamieścił na swoim Instagramie niezwykłe instastory. Ukazuje na nim trening swojego psa, amerykańskiego bully'ego imieniem Pumba.

"To jest taki koń, taki dzik!"

Szpilka wpadł na pomysł, by potrenować z Pumbą bieganie. Postawił psa na poboczu w lesie, sam wsiadł do samochodu i ruszył. Pumba posłusznie pobiegł za autem wzdłuż pobocza.

- To jest taki koń, taki dzik! - cieszy się Artur Szpilka na widok Pumby, prującego radośnie wzdłuż drogi. - Nie ma możliwości, by wszedł na ulicę, biegnie tylko wzdłuż drogi. Sam go uczyłem!

Rzeczywiście, na nagraniu widzimy, jak pies biegnie równo i prosto wzdłuż drogi, ani razu nie wbiega na asfalt. To element jego treningu. Artur Szpilka może być dumny z tego, jak udało mu się wytrenować Pumbę.

Złamane trzy paragrafy

Internauci dostrzegli jednak kilka mankamentów przedsięwzięcia. Wygląda na to, że Artur Szpilka, nagrywając swój film, udokumentował, jak złamał prawo w trzech miejscach.

Po pierwsze, jak szybko wytknięto pięściarzowi, według Ustawy o ochronie zwierząt żaden pies nie powinien być puszczany wolno, jeśli właściciel nie zachowuje nad nim żadnej formy kontroli. Na filmie Szpilki Pumba biegnie jednak zupełnie swobodnie. Siedzący za kierownicą mężczyzna faktycznie nie ma nad nim w tej chwili żadnej bezpośredniej kontroli.

Po drugie, cichy sygnał, słyszalny jednak na nagraniu, dowodzi, że pięściarz jedzie bez zapiętych pasów.

Po trzecie, nagrywanie filmu telefonem w czasie jazdy samochodem to też złamanie prawa, stwarza bowiem zagrożenie na drodze.

Nie wiadomo, czy dość niefortunne instastory wpędzi Artura Szpilkę w kłopoty. Miejmy nadzieję, że przynajmniej Pumbie się nie oberwie, pies wyraźnie kocha swego pana i zrobi dla niego wszystko.

Zobaczcie instastory Artura Szpilki na jego Instagramie.

Źródło: Instagram.com @artur_szpilka, o2.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!