Afera o "emeryturę" dla policyjnego konia. 12 lat służby i nic. Niewyobrażalne, jak został potraktowany
Koń imieniem Blue Baker przez 12 lat służył w Konnym Oddziale Policji w Częstochowie. Kilka miesięcy temu wierzchowiec zakończył swoją karierę w szeregach jednostki i został przekazany pod opiekę związku zawodowego. Niestety, okazało się, że nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności do utrzymywania zwierzęcia na emeryturze. Powstał konflikt, a policjanci w obronie konia walczą o “emeryturę”.
Koń Blue Baker był ulubieńcem policjantów i lokalnej społeczności. Po 12 latach służby nic nie dostanie
Nie tylko psy pomagają funkcjonariuszom w pełnieniu codziennych obowiązków. W szeregach policji znajdują się też konie. Są one wykorzystywane głównie do patrolowania terenów zielonych oraz podczas zabezpieczenia imprez masowych. W oddziale częstochowskim od 2011 roku służbę pełnił Blue Baker - koń rasy śląskiej. Wierzchowiec już po pierwszych kilku miesiącach pracy stał się ulubieńcem nie tylko policjantów, ale również lokalnej społeczności.
Podczas wieloletniej posługi zwierzę patrolowało ulice Częstochowy. Warto nadmienić, iż zwierzęta w Policji służą dopóki są zdrowe. Koń pozostaje w służbie zazwyczaj do 18 roku życia, dlatego z początkiem bieżącego roku, ze względu na stan zdrowia Blue Bakera, zwolniono go z konnego oddziału policji.
Już w 2017 roku czworonóg borykał się z poważnymi problemami, przez które musiał przejść operację krtani. Z tego względu zadecydowano, że najwyższy czas na zasłużoną emeryturę. Wierzchowca przekazano właścicielowi, czyli związkowi zawodowemu. Opiekuni zwrócili się do komendanta wojewódzkiego o przyznanie świadczenia w postaci comiesięcznego ryczałtu na jedzenie i leczenie - i tu pojawił się problem.
Jak pozbyć się sierści z domu i auta? Zrób tak, a kłaczki znikną w mig. Nawet zwierzak będzie w szokuKiedy przyszedł czas emerytury, zaczęły się problemy. Zwierzęciu odmówiono "emerytury"
Przepisy już dawno temu miały zmienić się na korzyść emerytowanych zwierząt. Jednak okazuje się, że rzeczywistość psów i koni, które służyły w służbach mundurowych nie jest zbyt kolorowa.
Związkowcy zaopiekowali się wierzchowcem, jednak oczekiwali od komendanta wojewódzkiej policji w Katowicach przyznania comiesięcznych środków, które pokrywałyby koszty utrzymania zwierzęcia. Niestety, policyjne władze odmówiły przyznania ryczałtu. Przewodniczący Zarządy Terenowego NSZZ Policjantów skomentował to w następujący sposób:
Komendy wojewódzkiej chyba nie obchodzi jego (Blue Bakera) dalszy los. Odpisali nam, że niestety na podstawie obowiązujących, niejasnych przepisów i luki prawnej, nie można przydzielić tego świadczenia.
Związkowcy nie odpuszczą. Sprawę skierowano do sądu
Związkowcy zapewniają, że usiłowali rozwiązać kwestię utrzymania Blue Bakera w sposób polubowny. Jednak po kilku miesiącach bezowocnych dyskusji prowadzących do punktu wyjścia, postanowili zmienić taktykę. Właściciele Blue Bakera uważają, że odmowa komendy wojewódzkiej o przyznanie ryczałtu na wierzchowca jest krzywdząca. W związku z tym wystąpili o sporządzenie opinii prawnej, która przygotowana została przez jedną z lokalnych kancelarii.
Związkowcy wystąpili do sądu przeciwko Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Będą walczyć nie tylko o przyznanie comiesięcznego świadczenia dla Blue Bakera, ale również o zwrot kosztów, które zostały poniesione w związku z dotychczasowym utrzymaniem wierzchowca.
Źródło: tvn24.pl, czestochowa.policja.gov.pl