Adoptowali kota ważącego 15 kilogramów. Niezwykła metamorfoza
Po śmierci właściciela Bronson trafił do schroniska w Michigan w USA. Pracownicy nie dawali mu dużych szansa na adopcję, a wszystko przez nadwagę, z którą borykał się kot. Na szczęście Bronson przekonał do siebie pewną parę, która zdecydowała się go adoptować. Wiedziała, że będzie musiała sprostać ciężkiemu zadaniu, ale czego się nie robi dla pupila?
W momencie adopcji Bronson ważył 15 kilogramów. Kot miał problemy z poruszaniem się, o skakaniu nawet nie wspominamy. Nowi rodzice postanowili zawalczyć o jego życie.
Niezwykła metamorfoza
3-letni Bronson trafił do domu Mike'a Wilsona i jego dziewczyny Megan Hanneman. Lekarz weterynarii nakazał parze działanie. Podejrzewano, że kto był karmiony resztkami ze stołu, co jak widać zakończyło się tragicznie dla niego.
Początki nie były lekkie. Bronson nie chciał w ogóle stać na łapach. Jego waga pozwalała mu wyłącznie na siedzenie. Właściciele nie poddali się jednak. Z początku bawili się z nim wyłącznie zabawkami, wymachując nimi przed nim. Zaciekawiony Bronson próbował złapać je łapkami, co go męczyło, jednak zapewniało jakikolwiek ruch. Na początku zabawa trwała tylko 15 minut dziennie, jednak z biegiem czasu zaczęto wydłużać aktywności.
Kot przeszedł też na dietę. Właściciele liczyli kalorię, karmili zwierzaka porządnym jedzeniem, nie tym z hipermarketów.
Schudł 7 kilogramów
Podczas swojego "odwyku" Bronson był cały czas pod opieką lekarza. Właściciele odchudzali zwierzaka z głową, nie chcieli, aby zadziała mu się jakakolwiek krzywda.
Ich działania i trud włożony w pracę opłacił się. Kot w trzy lata schudł połowę, obecnie waży około 7,7 kg!
- Bronson miał dziś wizytę u lekarza i wszystko idzie dobrze. Jego waga stabilizuje się - czytamy na Instagramie.
Konto zwierzaka na Instagramie (iambronsoncat) obserwuje 269 tys. osób. Wszyscy trzymają kciuki w jego walce o zdrowie. To cudowne, że kot trafił na takich właścicieli! Zobacz zdjęcie:
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
-
Amstaff dotkliwie pogryzł złodzieja. Oszpecił go na całe życie
-
Przywiązana do budy stała w kałuży krwi. Suczka zmarła w drodze do lekarza, jej dzieci też
-
Wstrząsający finał poszukiwań zaginionych owczarków. Znaleziono ich zwłoki