Adoptowała przyjaciela dla małego kotka. Myślała, że będzie zabawnie, teraz z trudem powstrzymuje łzy
Użytkowniczka TikToka o imieniu Evelin udostępniła na swoim profilu historię, jaka spotkała ją i jej partnera jakiś czas temu. Pewnego dnia mężczyzna znalazł na ulicy i przyniósł do domu małego porzuconego kotka, a więc ona pomyślała, że aby się nudził, zaadoptuje jeszcze jednego malucha. Nie spodziewała się jednak, że wywoła to u niej tyle łez.
Evelin i jej narzeczony postanowili, że nagrają pierwsze spotkanie swoich kotków oraz to, jak będą odnajdywały się w swoim towarzystwie. Ze wspomnień zmontowali film, który następnie udostępnili w sieci. To, jak ich pupile zachowują się wobec siebie, zaintrygowało miliony użytkowników sieci. Nigdy nie spodziewali, że będą traktowały się w ten sposób.
Adoptowali dwa małe kotki
Z materiału zamieszczonego w sieci dowiadujemy się, że partner Evelin pewnego dnia wrócił do domu z kotkiem, którego znalazł na ulicy. Mężczyzna nie miał serca zostawić maleństwa na pastwę losu i postanowił, że zapewni mu kochający dom. Uroczy czarno-biały mruczek szybko odnalazł się w ich towarzystwie, jednak kobieta wpadła na pomysł, aby przygarnąć jeszcze jedno kocię potrzebujące pomocy, aby mogły razem dorastać, bawić się i mieć szansę na lepsze życie.
Pierwszy z kotków, który zamieszkał w ich domu, pewnie ze względu na swoje ubarwienie otrzymał imię Milka. Drugiego, rudego kocurka przygarniętego również z ulicy nazwali Simba. Jednak podczas ich pierwszego spotkania nie wszystko przebiegło tak, jak planowali.
Ratują zwierzęta z rąk oprawców. Proszą o Twoje 1,5%Milka i Simba potrzebowali czasu, aby się zaprzyjaźnić
W końcu nadszedł czas, aby Milka i Simba spotkali się po raz pierwszy. Evelin i jej partner mieli nadzieję, że szybko zapałają do siebie sympatią. Jednak nie wszystko potoczyło się zgodnie z ich oczekiwaniami.
- Simba był bardzo grzeczny, ale Milka nie chciała go zaakceptować - dowiadujemy się z TikToka.
Kotka trącała swojego braciszka łapką, nie chciała się z nim bawić i nie pozwalała mu się do siebie zbliżać. Ich opiekunowie powoli zaczęli tracić nadzieję, że ta dwójka w końcu znajdzie wspólny język. Na szczęście po kilku dniach sytuacja zaczęła się zmieniać.
- Zaczęli nieśmiało bawić się razem, a teraz są najlepszymi przyjaciółmi - wyznaje kobieta.
Adoptowane kocięta stworzyły wymarzony duet
Od tamtej pory Milka i Simba spędzają każdą chwilę razem. W domu mają wiele zabawek, kocich drzewek i drapaków, którymi wprost nie mogą się nacieszyć. Wspólnie śpią, myją się nawzajem i zupełnie nie są o siebie zazdrośni. Ich opiekunom aż trudno uwierzyć, że tak szybko urosły.
- Nadal uwielbiają się bić, ale robią to z miłością - cieszy się Evelin, która nie ukrywa, że w pewnych momentach patrząc na nie ma aż w oczach łzy wzruszenia.
Niewątpliwie te dwa kotki otrzymały od losu szansę, na jaką czeka jeszcze wiele porzuconych, samotnych zwierząt. Ich historia to doskonały przykład, jak bardzo można odmienić los bezbronnych istot, których niektórzy już całkowicie przekreślili. Oby na świecie było więcej ludzi o tak dobrych sercach jak Evelin i jej narzeczony!
źródło: tiktok
