Swiatzwierzat.pl Pozostałe 87-latek skatował na śmierć roczną sunię. "Zabrakło nam słów, by opisać to okrucieństwo"
unsplash/Prateek Gautam

87-latek skatował na śmierć roczną sunię. "Zabrakło nam słów, by opisać to okrucieństwo"

1 września 2022
Autor tekstu: Ewa Matysiak

Pracownicy schroniska dla zwierząt w Wysocku Wielkim w asyście policji odebrali psa skatowanego przez 87-latka. Zaledwie dwa dni później spełnił się najczarniejszy scenariusz - roczna suczka odeszła na skutek poniesionych obrażeń. Starszemu mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności.

Dotkliwie pobity pies, który został odebrany 87-letniemu mieszkańcowi wsi Topola Osiedle k. Ostrowa Wlkp., nie przeżył. Mężczyzna tłumaczył policji, że wybił zwierzęciu dziurę w czaszce, bo "się zdenerwował".

Uszkodzona czaszka, złamany nos. Staruszek wyżył się na rocznej suczce

Do makabrycznego popisu okrucieństwa doszło w poniedziałek, 29 sierpnia. Jedna z mieszkanek wsi zauważyła, że 87-letni sąsiad przywiązał zwierzę do drzewa i bił go drewnianym kijem po pysku. Ciosy zadawane drągiem spowodowały u czworonoga bardzo ciężkie obrażenia.

Kobieta niezwłocznie powiadomiła służby. Na miejsce dotarła policja oraz pracownica schroniska dla zwierząt w Wysocku Wielkim i lekarz weterynarii. Na posesji znaleziono nieprzytomne zwierzę w stanie agonalnym. W wyniku zadanego cierpienia ciałem rocznej suczki wstrząsały drgawki.

Pies został zabrany do lecznicy, gdzie pozostawał w śpiączce. Zgłosiła się już nawet osoba wyrażająca chęć zaopiekowania się nim po powrocie do zdrowia. Niestety, czworonóg już się nie wybudzi. W środę po godzinie 18 pracownicy schroniska z przykrością poinformowali, że lekarzom weterynarii nie udało się uratować życia skatowanego zwierzęcia.

Lekarz weterynarii Mariusz Dolata z Ostrowa Wlkp. przyznał, że śmierć zwierzęcia była nieuniknionym następstwem brutalnego ataku , jednocześnie podkreślając, że w swojej 20-letniej karierze zawodowej czegoś takiego jeszcze nie widział. Dodał, że uderzenia drągiem po głowie suczki były bardzo precyzyjne.

U suczki stwierdzono liczne obrażenia głowy, złamany nos i wylewy podskórne. Miała dziurę w czaszce o wielkości 5 na 2 cm , zalewała się krwią, która cały czas napływała jej do krtani z rany w głowie.

87-latek oskarżony o znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Czy zarzut zostanie zmieniony?

Śledczy poinformowali, że 87-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu i usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Czyn ten podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. Maciej Meler wyjaśnił, że wiek oraz stan zdrowia 87-latka jasno przemawia o konieczności przeprowadzenia badań przez biegłych psychiatrów. Ewaluacja ekspertów pozwoli na finalną ocenę karno-prawną.

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl . Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta . Bądź z nami!

Źródło: onet.pl

Obserwuj nas w
autor
Ewa Matysiak

Redaktor naczelna serwisu swiatzwierzat.pl. Absolwentka Japonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. W trakcie rocznego wyjazdu stypendialnego prowadziła badania nad relacją człowiek-pies oraz roli domowych pupili w japońskiej kulturze. W życiu prywatnym niestrudzona podróżniczka poszukująca szczęścia w licznych pasjach. Niepowstrzymana chęć odkrywania nowości skłania ją do odwiedzania co rusz to ciekawszych miejsc na kulturalnej mapie Warszawy.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy