Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > 10-latka pastwiła się nad psem, interweniowali aktywiści. Po roku historia się powtórzyła, matka zaskoczona
Joanna Kowalska
Joanna Kowalska 17.08.2023 07:00

10-latka pastwiła się nad psem, interweniowali aktywiści. Po roku historia się powtórzyła, matka zaskoczona

Katowany pies
Katowany pies, źródło: Źródło: instagram.com/diozpl

Dzieci znęcające się nad zwierzętami nie zawsze zdają sobie sprawę ze szkodliwości swoich czynów. Odpowiedzialni za ich wychowanie są opiekunowie prawni, którzy powinni uczyć młode pokolenie szacunku do żywych istot. Niestety, wielu nieletnich oprawców czworonogów wychowuje się wśród dorosłych, którzy w ich zachowaniu nie widzą nic złego. To prowadzi do prawdziwych dramatów. Pewnej kobiecie rok temu odebrano zwierzęta po tym, jak znęcała się nad nimi jej dziewięcioletnia córka. Już po kilku miesiącach dziecko dostało kolejnego psa. Historia zatoczyła koło. 

Rok temu odebrano rodzinie katowane zwierzęta. Oprawczyni miała 9 lat

Niektórzy nie uczą się na własnych błędach. Niestety, zdarza się, że przez to cierpią niewinne zwierzęta. Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt w zeszłym roku interweniowali w sprawie katowanych zwierząt. Czworonogi, kot i pies, były bite przez dziewięciolatkę, która swoimi “wyczynami” chwaliła się w mediach społecznościowych. Jej matka wiedziała o zwyczajach córki. Nie interweniowała. Uważała, że dziecko nie robi nic złego

Zwierzęta zostały odebrane i przekazane pod opiekę specjalistów. Długo dochodziły do siebie. Niestety, okazało się, że zarówno dziecko, jak i jego opiekunka nie wyciągnęły z tej historii żadnych wniosków. 

Dramatyczne sceny w Karkonoszach, dziecko zaatakowane przez lisa. Turyści sami prosili się o kłopoty

Dziecko dostało kolejnego psa. Karmiło go trutką

Minął zaledwie rok, a historia zatoczyła około. Przedstawiciele tej samej organizacji, kilka dni temu przyjechali w to samo miejsce, aby odebrać kolejnego katowanego psa. 

Czworonóg był regularnie bity przez dziesięciolatkę. Ponadto dziecko dodawało do jego karmy trutkę oraz płyn do płyn do prania. Nagrywało też filmiki, na których przystawiało zwierzęciu nóż do gardła

Dziewczynka swoimi “wyczynami” chwaliła się w internecie. Zapowiadała, że to nie koniec jej "eksperymentów"": 

  • “Dobra zatkam jej oddech”;
  • “Wytnę organy temu psu”;
  • “Spokojnie, ulży jej gdy zdechnie po 3 trutce”.

W odpowiedzi na pytanie anonimowego internauty, czy rodzice wiedzą, co się dzieje z psem, dziewczynka odpisała: “Tak, nawet mi kazali coś zrobić”.

fjhf.jpg
Na filmikach udostępnionych w internecie zwierzę było bite. Źródło: instagram.com/diozpl/

Matka nie widzi nic złego w zachowaniu córki

Matka dziecka znęcającego się nad psem była zaskoczona interwencją. Uważała, że inspektorzy nie mają powodów do odebrania zwierzęcia. Zapytała: “Nie macie już dochodu?”, sugerując, że sytuacja jest wyolbrzymiana dla zysków finansowych. 

Opiekunka dziecka uważała, że nie wie nic na temat bestialskiego zachowania córki oraz tego, że dziecko swoimi poczynaniami chwali się w internecie. Rodzinie ponownie zostały odebrane wszystkie zwierzęta

Przedstawiciele DIOZ na swoich mediach społecznościowych zadali dwa zasadnicze pytania skłaniające do refleksji: Czego to zdemoralizowane dziecko dopuści się za 10 lub 20 lat? Kiedy okrucieństwo wobec zwierząt będzie dla niej zbyt małą rozrywką?”.

Źródło: instagram.com/diozpl