Złodziej chciał ukraść pitbulla. Właściciel przyłapał go na gorącym uczynku
Złodziej rasowych czworonogów tym razem źle trafił. W sieci pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać próbę kradzieży pitbulla z prywatnej posesji. Nie wszystko poszło po myśli rabusia. Przestępstwo udaremnił właściciel zwierzęcia.
W sieci udostępniono nagranie z kamery monitoringu, na którym widać mężczyznę starającego się ukraść psa. Zwierzę znajdowało się po drugiej stronie ogrodzenia, dlatego złodziej próbował niepostrzeżenie przełożyć je przed płot i oddalić się z miejsca zdarzenia.
Ktoś próbował ukraść psa z posesji
Oburzający incydent rozegrał się w miejscowości Port Elizabeth, położonej w Republice Południowej Afryki. Właściciel pitbulla na szczęście zapobiegł nadchodzącemu dramatowi.
Kiedy wyjrzał przez okno, dostrzegł scenę rozgrywającą się tuż przed jego domem i od razu zareagował. W ostatniej chwili udało mu się doskoczyć do bramy i przeszkodzić złodziejowi.
Mężczyzna wspinający się po ogrodzeniu nie przyznawał się do winy i usilnie twierdził, że pies należy do niego. Prawowity właściciel czworonoga postanowił zgłosić sprawę na policję.
W trakcie rozmowy telefonicznej z funkcjonariuszem złodziej ponownie zaczął szarpać psa, próbując go ukraść, lecz również tym razem jego chytry plan się nie powiódł. Właściciel rzucił się na napastnika, nie dopuszczając do tego, by pitbull trafił w jego ręce. Wkrótce potem na miejscu zjawił się patrol policyjny.
Pitbull nawet nie pisnął
Chociaż pitbulle przez wielu uważane są za rasę groźną i skłonną do agresji, zdarzenie zarejestrowane przez kamery monitoringu udowadnia, że jest to niesłuszne i wyjątkowo krzywdzące przekonanie. Nawet podczas bliskiego spotkania z nieznajomym pies wydawał się być przyjaźnie nastawiony i nie chciał go skrzywdzić. Najpewniej nawet nie podejrzewał, że złodziej chce go oddzielić od ukochanego opiekuna.
Jak poinformowała policja, po całym zdarzeniu właściciel zabrał pupila do weterynarza, by sprawdzić, czy nic mu się nie stało.
W związku z zaistniałą sytuacją służby ostrzegają przed złodziejami zwierząt domowych i tłumaczą, dlaczego dane rasy psów padają ofiarą kradzieży.
- Pitbulle są często kradzione. Dostajemy wiele zgłoszeń na ten temat. Złodzieje wykorzystują je później do nielegalnych hodowli bądź jako psy do walk. Mam tylko jedną radę dla właścicieli, aby odpowiednio zadbali o otoczenie wokół swojej posesji. Prawda jest jednak taka, że jeżeli złodziej będzie chciał, to i tak ukradnie psa będącego na podwórku. Wystarczy, że trafi na odpowiedni moment… Zatem apeluję do wszystkich o ostrożność.
Zobacz nagranie:
Źródło: kochamyzwierzaki.pl
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Kotka wiodła podwójne życie. Gdyby nie wiadomość przy obróżce, nikt by się nie domyślił
Podatek od posiadania psa idzie w górę. Ile zapłacimy w 2022 roku?