Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Zastrzelone zwierzę przy ścieżce. Turyści ostrzegają: „Uważajcie, wybierając się z rodzinami do lasów"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 24.03.2022 18:49

Zastrzelone zwierzę przy ścieżce. Turyści ostrzegają: „Uważajcie, wybierając się z rodzinami do lasów"

Wypatroszone zwierzę przy leśnej ścieżce
facebook/naszelasy

Turyści spacerujący szlakiem turystycznym w Nadleśnictwie Lwówek Śląski weszli w sam środek polowania. Po drodze natrafili na makabryczne znalezisko w postaci zastrzelonych zwierząt. W ocenie leśników spacerowicze w ogóle nie powinni znaleźć się w tej części lasu.

Niebezpieczna sytuacja rozegrała się w niedzielę (7 listopada) w samo południe. Podczas, gdy na szlaku znajdującym się zaledwie 4 km Jeleniej Góry spacerowali turyści, myśliwi urządzali polowanie na zwierzynę.

Truchła zwierząt przy samym szlaku

O przebiegu zdarzenia poinformowano na facebookowym fanpejdżu Nasze Lasy. Jak wynika z relacji turystów, na szlaku ani przy wejściu do lasu nie było żadnej informacji o trwającym polowaniu.

- Będąc na spacerze na Łysą Górę (niebieski szlak) natknęliśmy się na polanie na grupę myśliwych, dość sporą, na oko ok. 20-25 samochodów. Obok nich znajdowała się mała tabliczka "Uwaga polowanie" - czytamy.

Turystka opowiada, że kilkaset metrów dalej, w bliskiej odległości od szlaku znajdowało się truchło wypatroszonego jelenia. W pobliżu było mnóstwo krwi i porozrzucanych wnętrzności zwierzęcia.

- Byłabym wdzięczna, jeżeli mogli by Państwo opublikować tę sytuację. Żeby ludzie uważali na siebie, bo nie wiadomo kiedy myśliwi mogą pomylić człowieka z dzikiem. Zwłaszcza, że to miało miejsce w taki dzień, kiedy dużo osób wybrało się na spacer - zwraca się z prośbą turystka.

Spacerowicze sami sobie winni?

Wpis wywołał oburzenie wśród użytkowników Facebooka. Wśród setki komentarzy pojawiły się słowa pogardy pod adresem myśliwych oraz wyrazy ubolewania nad losem dzikich zwierząt. Oto niektóre z nich:

- Myśliwi to zakała ludzkości. - Skurczybyki. Ich bezkarność jest przerażająca.

- Wypatroszyli i zostawili? Po co? Tylko dla poroża?

- Uroczy widok, taki poprawiający nastrój podczas jesiennego rodzinnego spaceru (ironia)

- To piękne dumne królewskie zwierzę, stanowiło ozdobę i dumę lasu. Ale trafiło na bandę zwyroli, uzbrojonych w broń. 

Czy przytoczona historia jest przypadkiem kłusownictwa? Okazuje się, że niekoniecznie. Redakcja dziennik.walbrzych.pl poprosiła o komentarz leśników, którzy wyjaśnili, że polowanie było zgłoszone i legalne.

– Turyści, którzy tam byli nie powinni się znaleźć w tym miejscu. Szlak był zamknięty z właśnie z uwagi na polowanie. Sprawa została zgłoszona do Polskiego Związku Łowieckiego, który wyjaśnia całą sytuację – poinformowali w odpowiedzi.

Czy szlak był niewystarczająco dobrze oznakowany, a może turyści zignorowali tablice informacyjne dotyczące polowania? Na obecną chwilę nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na te i wiele innych pytań w związku z incydentem.

Pozostaje nam przyłączyć się do apelu o ostrożność podczas samotnych czy rodzinnych spacerów po lesie, gdyż wypadki podczas polowania nie są rzadkością.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: facebook/Nasze Lasy, dziennik.walbrzych.pl

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami