Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Wyrwali suczkę z rąk oprawcy. Moment, gdy pierwszy raz śpi spokojnie, wzrusza do łez
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 01.04.2022 12:11

Wyrwali suczkę z rąk oprawcy. Moment, gdy pierwszy raz śpi spokojnie, wzrusza do łez

Molly
youtube/Sidewalk Specials

Molly to suczka, która od początku życia była maltretowana przez swojego właściciela. Na szczęście aktywistom udało się odebrać zwierzę, zanim spotkał je tragiczny los. Tak wyglądała, gdy wreszcie mogła zasnąć w spokoju w swoim nowym domu.

Historia, którą chcemy Wam przybliżyć, opowiada o suczce imieniem Molly, która od bardzo dawna była niezauważana przez swojego właściciela. Nie mogła liczyć na troskliwą opiekę, zrozumienie czy czułość. W oczach swojej ludzkiej rodziny stanowiła wyłącznie kłopot, którego trzeba było się jak najszybciej pozbyć.

Suczka zdołała uciec z piekła

Molly doświadczyła tak wielkiego zaniedbania zaniedbania, że zaczęła zmagać się z zaawansowanymi problemami skórnymi. Rezultatem nieleczonej choroby była słaba i matowa sierść, która wypadała garściami. To jednak nie wszystko.

Sunia przeżyła aż trzy próby zabójstwa. Mimo, iż mało brakowało, by właściciel posłał ją na tamten świat, Molly została w porę uratowana przez grupę ratunkową Sidewalk Specials. Zwierzę trafiło pod opiekę wolontariuszy, którzy obiecali znaleźć dla niej kochających opiekunów, którzy wymażą z jej pamięci traumatyczne wspomnienia przeszłości.

Śpi słodko, księżniczko

Podczas pierwszego dnia w siedzibie organizacji Molly pierwszy raz w życiu mogła spać spokojnie, nie obawiając się zagrożenia ze strony poprzedniego właściciela. Na profilu Sidewalk Specials pojawiło się rozczulające nagranie, dokumentujące tę wyjątkową chwilę.

- To był widok, którego nie da się zapomnieć – przyznali ratownicy.

undefined

Nowy dom i wielka przemiana

Ratownicy zwierząt dotrzymali danego słowa i faktycznie znaleźli dla suczki wymarzoną rodzinę. Zanim jednak Molly trafiła pod opiekę miłej kobiety, która pokochała ją od pierwszego wejrzenia, musiała wyzdrowieć.

Z pomocą ratowników i weterynarzy pupilka została poddana leczeniu choroby skóry, dzięki czemu odzyskała swoje piękne, białe futerko. Dziś w niczym nie przypomina siebie z czasów przedadopcyjnych.

Molly

Teraz Molly ma psich braci i siostry, z którymi się bawi oraz przyjemne, ciepłe posłanie do spania. Po wszystkich cierpieniach w pełni na to wszystko zasłużyła!

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: youtube/Sidewalk Specials