Swiatzwierzat.pl Gwiazdy i ich zwierzęta Współtwórca "Rancza" przeżył niemiłą przygodę. Czy czegoś się z niej nauczy?
Facebook.com / wojciech.adamczyk.7

Współtwórca "Rancza" przeżył niemiłą przygodę. Czy czegoś się z niej nauczy?

9 lipca 2021
Autor tekstu: Emil Hoff

Wojciech Adamczyk to jeden z najbardziej utalentowanych reżyserów, współodpowiedzialny za takie kultowe seriale jak "Ranczo", "Miodowe Lata" i "Rodzina Zastępcza". Jego ostatnia niemiła przygoda wywołała poruszenie w internecie i lawinę komentarzy. Czy jego przykład posłuży jako nauka dla innych?

O całej sprawie poinformował sam Wojciech Adamczyk na swoim profilu na Facebooku.

Mieszane uczucia Wojciecha Adamczyka

- Co to są mieszane uczucia? - pyta reżyser na początku swego wpisu, nawiązując do znanego dowcipu.

Następnie Adamczyk opisuje sytuację, jaka przydarzyła mu się tego dnia. Jechał autem ze swoimi czterema suczkami. Było bardzo gorąco i pieski dyszały ciężko. Niestety, reżyserowi skończył się zapas wody. Adamczyk zaparkował więc przed centrum handlowym i ruszył szybko do najbliższej kawiarni, by kupić wodę dla psów.

Gdy wrócił do auta, napotkał kobietę, która właśnie próbowała się do niego dodzwonić (numer telefonu reżysera nadrukowany jest na szelkach jego piesków). Adamczyk został zrugany za to, że zostawił swoje psy w aucie bez wody . Próbował się tłumaczyć, że właśnie po nią poszedł, ale kobieta odparła, że wodę dla psów trzeba mieć ze sobą.

Adamczyk napisał, że rozumie troskę kobiety i przyznaje jej rację, że trzeba reagować, gdy latem widzi się psy zamknięte w samochodach. Stwierdził jednak, że zamiast wdzięczności za interwencję doświadcza "innych uczuć", a reakcję kobiety uważa za przesadzoną. Ostatecznie, nie było go tylko 10 minut.

Pod wpisem rozgorzała dyskusja

Pod wpisem reżysera od razu rozgorzała zacięta dyskusja. Jedni zgadzali się z Adamczykiem, że reakcja kobiety była przesadzona. Co ciekawe, glos zabrali przede wszystkim znajomi i współpracownicy reżysera. To daje nam wgląd w to, co na temat zamykania zwierząt w autach uważają polscy celebryci, a więc osoby mogące dawać przykład innym.

- Nie mogłeś inaczej, ale brawo dla tej pani za reakcję - skomentował Ryszard Żuchowski, operator kamery.

- Nadgorliwa - napisała krótko aktorka Marta Klubowicz.

Niezwykła historia Jacka Kałuckiego

Większość komentujących zdaje się popierać reakcję kobiety, która zareagowała, widząc cztery sunie zamknięte w aucie. Wprawdzie reżyser twierdzi, że na bilecie parkingowym widać, od jak dawna auto stoi w danym miejscu (w tym wypadku tylko 10 minut), to jednak aktor Jacek Kałucki zauważył celnie, że nie widać na nim, kiedy właściciel wróci.

Kałucki napisał też, że przed paru laty sam rozbił szybę w aucie, by ratować psa, a właściciel samochodu jeszcze mu za to podziękował.

A Wy co sądzicie? Kto miał rację?

Sam Wojciech Adamczyk pod wpływem internautów i komentarzy kolegów zmienił zdanie i przyznał:

- W sumie ta pani zachowała się ok.

Zobacz wpis Wojciecha Adamczyka na Facebooku i dyskusję, która pod nim rozgorzała.

A co Wy myślicie o sytuacji, w którą wpakował się znany reżyser? Kto miał rację - on czy kobieta, która interweniowała?

Źródło: Facebook.com / wojciech.adamczyk.7

Obejrzyjcie też vlog, na którym znani youtuberzy pokazują, jak szybko rośnie temperatura w aucie pozostawionym na słońcu:

(YouTube.com / KUMATY)

Obserwuj nas w
autor
Emil Hoff

Miłośnik historii ludzi i zwierząt, autor książek i artykułów (w prasie i sieci), influencer wołacza. Redaktor swiatzwierzat.pl. Team koty. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatzwierzat.pl
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy