Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Pozostałe > Właściciel auta dostał mandat za przekroczenie prędkości. Kierowcą wcale nie był człowiek
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 07.04.2022 15:31

Właściciel auta dostał mandat za przekroczenie prędkości. Kierowcą wcale nie był człowiek

Mandat
The Dodo

Niedawno kierowca z Niemiec otrzymał pocztą mandat za przekroczenie prędkości, do którego dołączono fotografię, stanowiącą dowód wykroczenia. Nie byłoby w tym nic niecodziennego, gdyby nie drobny szczegól. Rzekomy sprawca, uchwycony przez fotoradar, wcale nie był człowiekiem. Fotoradary to urządzenia, które swoją obecnością wprawiają w złość nie tylko piratów drogowych, ale również kierowców, którym przypadkiem zdarzy się mocniej nadepnąć pedał gazu. Zgodnie z aktualnymi przepisami prawa kierowca, który przekroczył limit prędkości i został zarejestrowany przez urządzenie, powinien otrzymać mandat.

Chociaż nikt nie cieszy się z płacenia grzywien i kar, ta historia udowadnia, że widok mandatu w skrzynce pocztowej potrafi wywołać uśmiech na twarzy.

Nietypowy demon szybkości

Pewien kierowca z Niemiec mocno się zdziwił, kiedy na zdjęciu z fotoradaru, które dołączono do mandatu drogowego, ujrzał kogoś innego za kierownicą swojego auta. Wygląda na to, że pojazd prowadził futrzasty złodziej samochodów.

Pies za kierownicą

- Moją pierwszą reakcją było: "To nie może być prawdziwe – powiedział bratanek właściciela psa w rozmowie z "The Dodo". - Myślę, że mój wujek był równie zaskoczony.

W rzeczywistości postacią ukazaną na fotografii był piesek należący do właściciela pojazdu, który znajdował się u jego boku. Dokładnie w chwili, gdy minęli fotoradar, pupil wskoczył na jego kolana. To wystarczyło, by spadły na niego wszelkie podejrzenia.

- Zwykle pies jest przypięty specjalnym pasem bezpieczeństwa, ale tego dnia wujek zapomniał go założyć. Najzabawniejsze jest to, że psiak siedział na jego kolanach zaledwie przez kilka sekund. Co za wyczucie chwili! - wyjaśnił bratanek.

Czworonóg miłośnikiem czterech kółek

Chociaż właściciel zwierzaka mógłby odwołać się do mandatu drogowego, wskazując, że to nie on popełnił wykroczenie, ostatecznie zapłacił niesłusznie nałożoną karę. Ciekawe tylko, co pomyśleli sobie policjanci, gdy zobaczyli zdjęcie z fotoradaru.

undefined

Kto by się spodziewał, że tak niewinnie wyglądającego zwierzaka kręci adrenalina i szybka jazda? Mamy dla Was dobrą radę - upewnijcie się, czy Wasi podopieczni nie mają na sumieniu nielegalnej przejażdżki bez wiedzy właściciela, zanim znajdziecie mandat w skrzynce pocztowej!

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

Źródło: The Dodo