Wilk zagryzł łanię tuż przy przedszkolu. "Populacja się rozrosła, wilk się rozzuchwalił"
W województwie podkarpackim coraz częściej dochodzi do pojawiania się wilków w miejscach zamieszkałych przez ludzi. W Kalnicy nagrano osobnika, który przechadzał się po placu zabaw, a w Wetlinie nieopodal szkoły została znaleziona zagryziona łania.
Jak podaje portal esanok.pl, do ich redakcji wciąż napływają nowe zgłoszenia o pojawiających się wilkach w pobliżu miejsc, w których na co dzień przebywają ludzie. Jak twierdzi wójt gminy Cisna Renata Szczepańska, powodem tego zjawiska jest wzrost populacji wilka i jednoczesny brak zwierzyny kopytnej w tamtejszych lasach.
Wilki pojawiają się w pobliżu placów zabaw
1 maja w Kalnicy w gminie Cisna jeden z tamtejszych mieszkańców zobaczył wilka, który przechodził przez małe osiedle domków turystycznych i pensjonatów, a konkretnie przez plac zabaw. To nie jedyny taki przypadek. Wilki w Bieszczadach były niejednokrotnie już widywane w pobliżu ludzkiej infrastruktury.
Zaledwie trzy dni później miało miejsce kolejne pojawienie się wilka w sąsiedztwie obiektów użyteczności publicznej. 4 maja do redakcji esanok.pl wpłynęło zgłoszenie o przypadku polowania wilków w miejscowości Wetlina. Na drodze wojewódzkiej nieopodal przedszkola i placu zabaw została znaleziona zagryziona łania.
– Za chwilę pod szkołę podjeżdżać będą autokary z uczniami, swoje pociechy dowożą już osobówkami rodzice – skomentował autor zdjęć i nagrań, które zostały wykonane po godzinie 7:00.
Zobacz nagranie:
Wilki się rozzuchwaliły
W gminie Cisna problem z wilkami jest znany od wielu lat. Według Renaty Szczepańskiej, wilki wychodzą z lasu w poszukiwaniu pożywienia, ponieważ w lasach mają problem ze znalezieniem ssaków, stanowiących podstawę ich diety.
– Populacja wilka się rozrosła, wilk się rozzuchwalił. Jest go po prostu za dużo. Drapieżnik ma w tej chwili problem z wyżywieniem, zwierzęta kopytne są w naszych lasach praktycznie niespotykane, dlatego wilki szukają innych form zdobywania pożywienia – wyjaśnia wójt, cytowana przez portal esanok.pl.
Wilki nie wyrządzają krzywdy ludziom
Mieszkańcy gminy są zaniepokojeni wizytami wilków i niejednokrotnie nagłaśniali problem, domagając się jego rozwiązania. Jednak według Marcina Kostrzyńskiego, blogera znanego jako Marcin z Lasu "nie ma udokumentowanego przypadku, by podczas takiego spotkania wilk wyrządził krzywdę człowiekowi" a "w dodatku dzikie wilki boją się ludzi".
— W ich naturze nie leży wchodzenie ludziom w drogę — podsumował miłośnik przyrody.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Turystka spada z wysokości 210 metrów. Nagle na horyzoncie pojawia się "biały wilk"
Mała kukabura popisuje się swoim uroczym „chichotem”. Jej śmiech jest zaraźliwy
Przyrodnicy apelują: podlot to nie sierotka. Jak mądrze pomagać?
Źródło: esanok.pl