Upadek moralny rosyjskich wojsk. Żołnierze przyznali się do jedzenia psów
Ukraińska Służba Bezpieczeństwa przechwyciła kolejne rozmowy rosyjskich żołnierzy. Z upublicznionych materiałów wynika, że na froncie dopuszczają się makabrycznych zbrodni - od zjadania psów, przez gwałty na nieletnich Ukrainkach, na zabijaniu dzieci kończąc.
Mija 36. dzień od inwazji rosyjskich wojsk na Ukrainę. Wypowiadając wojnę, Władimir Putin przeszacował siłę armii i nie docenił przeciwnika. Cały świat na bieżąco może obserwować niepowodzenia strony rosyjskiej, ale również usłyszeć, co żołnierze mają do powiedzenia swoim rodzinom po ponad miesiącu walk.
Rosyjski żołnierz opowiada ojcu o tym, że zjada psy
Ukraińska Służba Bezpieczeństwa (SBU) weszła w posiadanie kolejnych nagrań z rozmów rosyjskich żołnierzy. Słyszymy na nich o niewyobrażalnych czynach, których dopuszczają się na ludności cywilnej i zwierzętach domowych.
Pierwszy z nagranych żołnierzy miał zadzwonić do ojca z wieścią, że "oje*ał alabai". Mowa o owczarku środkowoazjatyckim, zwanym także wołkodawem (czyli dławicielem wilków). Zdziwiony ojciec miał zapytać: "jesz psy? nie macie tam w ogóle nic do jedzenia?". W odpowiedzi usłyszał, że są też ciastka, ale żołnierze "chcą mięsa". Syn odpowiedział spokojnym głosem, że "kurczaki i gęsi już spierd***ły".
Ojciec rosyjskiego żołnierza skwitował tę wiadomość w dosadny sposób, mówiąc "Je**na nasza armia". Pozostałe zapisy rozmów, które nierzadko utrzymywane są w żartobliwym tonie, obnażają gwałty na 16-letniej Ukraince czy bombardowanie domów cywilów.
Skrajnie brutalny przebieg inwazji i absurdalne cele
Przypomnijmy, że prezydent Rosji Władimir Putin argumentował atak na Ukrainę, twierdząc, że "nie miał innej możliwości", a rozkaz ataku był "środkiem koniecznym", gdyż "stworzono takie zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji, że nie można było zareagować w inny sposób". Tymczasem upublicznione nagrania potwierdzają tylko, że okupanci zaliczyli upadek moralny i definitywnie porzucili swoje człowieczeństwo. Co gorsza, zdają się nie mieć z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia.
- Tak wygląda armia, która zamiast jasnych zadań wojskowych stawia sobie bezsensowne cele, takie jak „denazyfikacja”. Absurdalne cele, fałszywa władza i zdemoralizowany personel. Niedługo zmieciemy te bzdury z naszej ziemi! - komentują ukraińskie służby.
Dołącz do nas
Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!
Kupuj wygodnie i odbierz rabat na pierwsze zakupy od MiskaKarmy.pl. Kliknij!
Najlepsze karmy dla psa i kota, super promocje, bezpieczna dostawa. Sprawdź!
Ukraińscy żołnierze pokazali, kto dołączył do nich na froncie. Filmik wprawia w zachwyt
Źródło: niezalezna.pl, novyny.live