Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Inne zwierzęta > Udał się na fotograficzne safari, lecz nie był tam sam. Lwiątko nie odstępowało go ani na chwilę
Kamila Sabatowska
Kamila Sabatowska 21.04.2023 12:15

Udał się na fotograficzne safari, lecz nie był tam sam. Lwiątko nie odstępowało go ani na chwilę

fotograf i lwiątko na safari
facebook/Djamel Hadj Aissa

W sieci ukazało się wyjątkowe zdjęcie, które fotograf zrobił swojemu koledze po fachu, gdy udali się na safari. To miejsce wprost idealne do wykonania niesamowitych ujęć zwłaszcza dzikiej przyrody. Jak się okazało, ich pasję podzielił również jeden z przedstawicieli gatunków, którym wykonywali sesję.

Djamel Hadj Aissa to fotograf, który miał niebywałe szczęście podczas fotograficznego safari w Afryce. Kiedy robił kolejne ujęcia dzikich zwierząt, u jego boku przez cały czas towarzyszyło mu małe lwiątko. Na szczęście inny mężczyzna uwiecznił tę wyjątkową chwilę.

Lwiątko zaskoczyło wszystkich podczas fotograficznego safari

Djamel Hadj Aissa to prawdziwy pasjonat fotografii, zwłaszcza dzikiej przyrody. Fotoreporter działa jako nieżelazny twórca, a niedawno udał się na safari. Jak się okazało, tego dnia nie był sam. Na sesje dzikiej przyrody wybrał się wraz z bratankiem oraz nietypowym, czworonożnym kompanem.

Okazuje się, że fotograf zabrał ze sobą na safari lwiątko. Wszystko dlatego, że jego rodzice założyli pierwszy w Algierii, skąd z resztą pochodzi, ogród zoologiczny. Można powiedzieć, że mały lew przyszedł na świat na jego podwórku. Teraz rodzice Aissa prowadzą aż sześć zoo.

Ostatnie pożegnanie. Weterynarz ostrzega: nigdy nie popełniaj tego błędu przy usypianiu psa

To nie pierwsza wyprawa młodej lwicy

Okazuje się, że lwiątko i fotograf darzą się ogromną sympatią. Oczywiście nie można zapominać, że to dzikie zwierzę, jednak mężczyzna uważa samicę za swoją ulubienicę. Stąd narodził się pomysł, aby zabrać ją na fotograficzne safari. Co ciekawe, lwica była bardzo grzeczna i z zainteresowaniem obserwowała wszystko, co robi Djamel.

W sieci ukazało się zdjęcie, które fotografowi i jego pupilce zrobił jego bratanek. I choć widok lwa w Afryce nikogo nie powinien dziwić, ta dwójka wygląda razem tak uroczo, jakby naprawdę stanowiła parę najlepszych przyjaciół.

 

Internauci zachwyceni zdjęciem fotografa i lwiątka

Nietrudno się dziwić, że zdjęcie algierskiego fotografa i młodego lwa, którzy w najlepsze obserwują dziką przyrodę na safari, podbiło serca internautów. Oprócz tego, w social mediach mężczyzny można dotrzeć również do nagrania z tego wyjątkowego momentu.

- Światowa klasa bez dyskusji - pisze jeden z komentujących.

- Nie ma się co dziwić, że zdjęcie stało się tak popularne na całym świecie - dodaje kolejny.

- To jedna z najbardziej uroczych rzeczy, jakie widziałem w życiu - podsumowuje inny.

 

źródło: fotoblogia.pl

Tagi: Lew Świat
Powiązane
wieloryb
Quiz o głębinowych "potworach". Ile wiesz o stworzeniach mórz i oceanów?
Myślał, że przechytrzy kota, grubo się pomylił. Już nigdy nie zlekceważysz sprytu swojego mruczka
kot siedzący przed drzwiami
Właściciel kocura o imieniu Moulder postanowił przetestować jego spryt i inteligencję. W tym celu postawił pojemnik z wodą pod drzwiami, by uniemożliwić mu opuszczenie pomieszczenia. Zwierzak szybko rozpracował mechanizm i udowodnił, że jest nie do zatrzymania. Ten filmik tylko potwierdza teorię, że mruczki to prawdziwe bystrzaki. Koty są mądrzejsze, niż myślisz, a nowe analizy tylko to potwierdzają. Naukowcy, którzy chcą lepiej zrozumieć zdolności poznawcze kotów, przeprowadzili już wiele badań i praktycznych eksperymentów w tym kierunku. Niektórzy uważają, że nagranie zamieszczone przez właściciela Mouldera to kolejny dowód na ponadprzeciętną inteligencję, jaką mogą wykazać się niektórzy mruczący przyjaciele człowieka.
Czytaj dalej
Gęś błąka się po cmentarzu w poszukiwaniu zmarłego partnera. Dźwigała ciężar złamanego serca
gęś na cmentarzu
Para gęsi - Blossom i Bud - zamieszkała na cmentarzu Riverside w Marshalltown. Inicjatywa miała na celu nie tylko zapewnić zwierzętom miejsce do życia, ale także pocieszenie żałobnikom odwiedzających nekropolię. Wszystko działało zgodnie z założeniami, jednak do czasu. Bud odszedł, ale Blossom wciąż go szuka. Widząc tęsknotę gęsi za utraconą miłością, pracownicy cmentarza postanowili zabawić się w swatkę.Para gęsi Blossom i Bud tworzyła idealny duet. Nie opuszczali się niemal na krok i robili wszystko razem. Niestety w sierpniu 2022 roku zarząd cmentarza przekazał bardzo smutne wieści - jeden z ptaków odszedł, a drugi nie mógł sobie poradzić z pustką w sercu po utraconej miłości. 
Czytaj dalej