Udał się na fotograficzne safari, lecz nie był tam sam. Lwiątko nie odstępowało go ani na chwilę
W sieci ukazało się wyjątkowe zdjęcie, które fotograf zrobił swojemu koledze po fachu, gdy udali się na safari. To miejsce wprost idealne do wykonania niesamowitych ujęć zwłaszcza dzikiej przyrody. Jak się okazało, ich pasję podzielił również jeden z przedstawicieli gatunków, którym wykonywali sesję.
Djamel Hadj Aissa to fotograf, który miał niebywałe szczęście podczas fotograficznego safari w Afryce. Kiedy robił kolejne ujęcia dzikich zwierząt, u jego boku przez cały czas towarzyszyło mu małe lwiątko. Na szczęście inny mężczyzna uwiecznił tę wyjątkową chwilę.
Lwiątko zaskoczyło wszystkich podczas fotograficznego safari
Djamel Hadj Aissa to prawdziwy pasjonat fotografii, zwłaszcza dzikiej przyrody. Fotoreporter działa jako nieżelazny twórca, a niedawno udał się na safari. Jak się okazało, tego dnia nie był sam. Na sesje dzikiej przyrody wybrał się wraz z bratankiem oraz nietypowym, czworonożnym kompanem.
Okazuje się, że fotograf zabrał ze sobą na safari lwiątko. Wszystko dlatego, że jego rodzice założyli pierwszy w Algierii, skąd z resztą pochodzi, ogród zoologiczny. Można powiedzieć, że mały lew przyszedł na świat na jego podwórku. Teraz rodzice Aissa prowadzą aż sześć zoo.
Ostatnie pożegnanie. Weterynarz ostrzega: nigdy nie popełniaj tego błędu przy usypianiu psaTo nie pierwsza wyprawa młodej lwicy
Okazuje się, że lwiątko i fotograf darzą się ogromną sympatią. Oczywiście nie można zapominać, że to dzikie zwierzę, jednak mężczyzna uważa samicę za swoją ulubienicę. Stąd narodził się pomysł, aby zabrać ją na fotograficzne safari. Co ciekawe, lwica była bardzo grzeczna i z zainteresowaniem obserwowała wszystko, co robi Djamel.
W sieci ukazało się zdjęcie, które fotografowi i jego pupilce zrobił jego bratanek. I choć widok lwa w Afryce nikogo nie powinien dziwić, ta dwójka wygląda razem tak uroczo, jakby naprawdę stanowiła parę najlepszych przyjaciół.
Internauci zachwyceni zdjęciem fotografa i lwiątka
Nietrudno się dziwić, że zdjęcie algierskiego fotografa i młodego lwa, którzy w najlepsze obserwują dziką przyrodę na safari, podbiło serca internautów. Oprócz tego, w social mediach mężczyzny można dotrzeć również do nagrania z tego wyjątkowego momentu.
- Światowa klasa bez dyskusji - pisze jeden z komentujących.
- Nie ma się co dziwić, że zdjęcie stało się tak popularne na całym świecie - dodaje kolejny.
- To jedna z najbardziej uroczych rzeczy, jakie widziałem w życiu - podsumowuje inny.
źródło: fotoblogia.pl