Tak maleńki piesek podziękował policjantowi za ratunek. Zdjęcie rozczuliło internautów
Motto “pomagamy i chronimy”, którym posługuje się policja, nie tyczy się jedynie ludzi. Udowodnili to właśnie funkcjonariusze z Kalet (powiat tarnogórski), którzy uratowali zwierzę, które było w potrzebie. Maleńki piesek odwdzięczył się im w uroczy sposób. Internauci nie kryją wzruszenia.
Policjanci z Kalet zauważyli błąkającego się psa. Wyjątkowa interwencja śląskich mundurowych
Policjanci z Kalet (powiat tarnogórski) patrolowali właśnie ulicę Żwirki i Wigury, kiedy zobaczyli, że ktoś potrzebuje ich pomocy. Sierżant sztabowy Rafał Matyja i starszy sierżant Amadeusz Labisz zauważyli maleńkiego pieska, który biegał po ulicy w deszczu. Przemoczone, trzęsące się z zimna zwierzę było samo – wokół nie było śladu jego właścicieli.
Kierując się chęcią pomocy, policjanci natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Przestraszone zwierzę nie chciało im jednak zaufać. Bało się podejść do mundurowych.
Komornik wszedł do opuszczonego domu i zauważył go zamkniętego w łazience. Ważył zaledwie 14 kgAkcja ratunkowa była wyczerpująca. Minęło wiele czasu, zanim policjanci z Kalet zdobyli zaufanie psa
Przestraszony piesek ani nie myślał o tym, żeby podejść do obcych. Przerażony nowym otoczeniem i nowymi ludźmi pupil nie chciał dać sobie pomóc. Zanim pozwolił tarnogórskim mundurowym się zbliżyć, minęło kilkadziesiąt minut. Policjanci nie poddawali się, próbowali zdobyć zaufanie pieska. Cierpliwość w końcu popłaciła. Po długich, wyczerpujących próbach przekonania zwierzęcia do siebie, pies w końcu przemógł się i zbliżył do policjantów.
Policjanci z Kalet uratowali pieska. Tak im się odwdzięczył
Kiedy w końcu zwierzę pozwoliło policjantom zbliżyć się do siebie, mundurowi mogli się nim zająć. Mężczyźni zabrali zwierzę na komisariat, gdzie otoczyli je opieką. Przemoczony, zziębnięty piesek mógł liczyć na ciepły kocyk i wodę do picia.
Następnym ważnym krokiem było odnalezienie właścicieli pupila. Po nagłośnieniu sprawy w mediach społecznościowych poszukiwania ruszyły z kopyta. Po zaledwie kilku godzinach zgłosił się właściciel zbłąkanego maleństwa. Uratowane przez śląskich policjantów zwierzę mogło bezpiecznie wrócić do domu.
– „Pomagamy i chronimy”, to nie tylko zwykłe hasło. To motyw przewodni każdej służby, podczas której policjanci są tam, gdzie człowiek albo zwierzę potrzebują pomocy – pisze Policja Śląska.
Mundurowi, którzy uratowali zbłąkanego psiaka, mogli liczyć na największą nagrodę. Przestraszone zwierzę mimo oporów zaufało im. Zdjęcie czworonoga wtulonego w mundur zrobiło furorę w mediach społecznościowych. Internauci zachwycali się uroczą fotką, która pokazała bezmiar zaufania, jakim przestraszony piesek obdarzył policjantów.
Źródło: eska.pl, slaska.policja.gov.pl