Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Aktualności > Szkółka jeździecka w ogniu krytyki. Internauci zarzucają firmie znęcanie nad końmi
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 24.03.2022 18:45

Szkółka jeździecka w ogniu krytyki. Internauci zarzucają firmie znęcanie nad końmi

Podopieczny fundacji w tęczowych kolorach
facebook/Dakota na Kontrewersie

Na firmę "Dakota" posypały się gromy po udostępnieniu wpisu z udziałem najmłodszych entuzjastów jeździectwa. Firma oferująca naukę jazdy konnej pozwoliła dzieciom pomalować kredkami jednego z wierzchowców. Pomysł nie przypadł internautom do gustu. Jak dowiadujemy się z oficjalnego profilu na Facebooku, DAKOTA.S jest firmą oferującą szeroki wachlarz usług w zakresie jazdy konnej. Oprócz podstawowych zajęć, w ramach atrakcji dzieci mogą wejść do stajni i pomalować wybrane konie kredkami.

Szkółka jeździecka pozwoliła dzieciom pomalować konia kredkami

Pomysłodawcy twierdzą, że malowanie zwierząt kredkami to forma oswojenia ich z większymi zwierzętami i uczenia ich odpowiedniego traktowania. Jednakże, z pozoru niewinna dziecięca rozrywka rozpętała w sieci burzę. Pod postem na Facebooku pojawiły się dziesiątki krytycznych komentarzy. Wybrane wypowiedzi znajdują się poniżej:

- Hipoterapia jasne rozumiem, ale żeby traktować zwierzę jak kolorowankę? Co to właściwie jest, arteterapia z hipoterapią ? Nie dziwcie się że macie tyle negatywnego odzewu.

- Od kiedy mazanie po koniu jest częścią hipoterapii? Arteterapia? Chyba na łeb upadliście. Czego ma nauczyć dziecko ta „kompozycja”?

- Mój komentarz, w którym stwierdziłam, że moim zdaniem te dzieci nie są zdrowe psychicznie został zgłoszony jako nękanie. Też bym Was zgłosiła za nękanie ale tego konia i byłoby to uzasadnione. Powtórzę, DRAMAT!!

- To jest znęcanie się nad zwierzętami!!!Nie "mali artyści" tylko " sadyści!

"Malowanie koni jako forma znęcania się? Nie dajmy się zwariować"

Firma "Dakota" odpowiedziała na zarzuty komentujących, prezentując jednocześnie zdjęcie z kąpieli jednego z wymalowanych zwierząt. Jak podkreślają we wpisie, farby użyte podczas przyozdabiania wierzchowców są w pełni bezpieczne zarówno dla zwierzaka jak i młodych artystów. Dodają przy tym, że cały proces jest nadzorowany przez osoby dorosłe.

- Dzieci, które przychodzą do naszej stajni są zdrowe umysłowo, rozumieją, co się do nich mówi i od samego początku uczone są odpowiedniego traktowania zwierząt. Nie biją ich, nie męczą i od wielu lat nie zdarzyło się, żeby po półkoloniach takie dziecko wróciło do domu i maltretowało psa lub kota wbijając mu kredki w oczy i inne części ciała ani tym bardziej robiło mu tatuaż. Według nas taka zabawa jest bezpieczna i owszem nie widzimy w tym niczego złego ani dla dzieci ani dla konia - czytamy na Facebooku. Argumenty zarządu szkółki jeździeckiej poparła również autorka strony "KonnaCafe". W swojej obszernej wypowiedzi podkreśliła, że malowanie koni nie ma na celu uwłaszczania jego godności, gdyż poczucie własnej wartości i szacunku do samego siebie jest jedną z podstawowych wartości wyłącznie w odniesieniu do człowieka.

Czy Waszym zdaniem krytyczna reakcja internautów była słuszna?

Zobacz zdjęcia:

Źródło: facebook/Dakota na Kontrewersie

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na [email protected]. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!