Zostawił szczeniaka z nastoletnim synem. Po powrocie zaniepokojony zabrał psa do weterynarza, odkrył najgorszą prawdę
Syn miał tylko zaopiekować się małym pieskiem. Półtorarocznym słodkim szczeniaczkiem. Niestety, gdy ojciec wrócił z podróży, odkrył najgorszą prawdę. Natychmiast pojął, że popełnił ogromny błąd, zostawiając pieska pod opieką syna. Jak się później okazało, nieodwracalny.
Syn, który zaopiekował się szczeniaczkiem, bardzo zawiódł ojca i doprowadził do jego poważnego załamania. Chłopak ma 18 lat, to wiek, w którym młody mężczyzna powinien znać zasady odpowiedzialności. Niestety, w tym przypadku młodzieniec nie zdał egzaminu dojrzałości.
Syn miał pilnować psa
Młody chłopak miał się tylko zająć małym pieskiem – to zdaje się jednym z najprzyjemniejszych zdań, jakie chłopak mógł dostać od ojca. Kiedy jego rodzic wyjechał w podróż, stało się coś strasznego. Ojciec po powrocie zawołał swojego najukochańszego pieska. Szczeniak szukał schronienia, wyglądał na bardzo zestresowanego.
Właściciel wziął psa na ręce i przyjrzał mu się. Okazało się, że szczeniak ma liczne obrażenia, spuchnięty pyszczek, połamane kości wystawały ze skóry. Nie wchodząc w dyskusję z synem, natychmiast zabrał psa do weterynarza. Lekarz przeżył szok, widząc zwierzę, postanowił wykonać mu rentgen, by zdiagnozować wszystkie obrażenia.
Ojciec jest usatysfakcjonowany karą
Wyniki badania były wstrząsające. Szczeniak miał aż 11 złamań. Dwa poważne dolnej szczęki, kilka złamań czaszki, kilka złamanych żeber i trzy złamane kości nóg. Pies był zagłodzony i nie widział na prawe oko. Ojciec postanowił zapłacić każdą sumę za uratowanie zwierzęcia. Niestety, po głębszej analizie, weterynarz stwierdził, że obrażenia są zbyt poważne. Psa należało uśpić, by skrócić jego cierpienie.
Ojciec bardzo to przeżył. Nie miał zamiaru puścić tego synowi płazem. 18-latek stanął przed sądem. Został skazany na 15 miesięcy więzienia oraz dożywotni zakaz posiadania zwierząt. Podczas procesu wyszły na jaw także inne przewinienia chłopaka. Okazało się, że wcześniej także znęcał się nad zwierzętami, zabił swojego szczura. Był organizatorem napaści, dokonywał demolek przedmiotów publicznego użytku. Ojciec nie krył satysfakcji, że jego syn poniesie karę za swoje czyny.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Szczeniak był zestresowany, odwracał głowę od swojego właściciela, bał się obecności człowieka.
Weterynarz pierwszy raz widział psa w takim stanie.
Chłopak odpowie za swój czyn. Ojciec nie miał zamiaru chronić swojego syna przed karą ze względu na spokrewnienie. Uważa, że 18-latek powinien ponieść surową karę za swoje czyny.
ZOBACZ TEŻ:
- Chihuahua i mops doczekali się szczeniaków. Wygląd psiaków jest niczym z innej planety
- Przewlekłe zapalenie trzustki. Objawy i sposoby leczenia
- Zdjęcie zwierzęcia wyrzuconego na plażę odbiera mowę. Nikt nie ma pojęcia, czym jest
- Babcia była pewna, że zajmuje się gromadką kotów. Dziwnie wyglądający mruczek nie wzbudził jej podejrzeń
- Uśmiech od pieska na dzień dobry. Udanego dnia!
- W panice robili wszystko, by chronić się przed koronawirusem. Film z samolotu odbiera mowę
Źródło: newsner.com
