Sunia upadła na drodze i znieruchomiała. Jej ciało zniosło kilkanaście porodów, więcej by nie wytrzymała
Przypadkowi przechodnie natknęli się na wychudzonego psa, który całkowicie opadł sił w trakcie przechodzenia przez jezdnię. Okazało się, że była to suczka w typie pitbulla, która prawdopodobnie została porzucona przez pseudohodowcę. Zaledwie kilkuletnie zwierzę było niedożywione oraz borykało się z licznymi chorobami wskutek zaniedbania. Specjaliści dawali mu niewielkie szanse na przeżycie.
Suczka upadła na środku drogi. Przez lata służyła jako maszynka do rodzenia szczeniąt
Emilie Bond podczas porannego spaceru z mężem i znajomymi dostrzegła psa wychodzącego spośród leśnych zarośli. Zwierzę powoli weszło na asfaltową drogę, jednak będąc na środku jezdni, położyło się i wszystko wskazywało na to, że nie ma siły przejść na drugą stronę.
Zaniepokojeni świadkowie zdarzenia wstrzymali ruch i natychmiast podeszli do czworonoga. Pupilka nie była w stanie podnieść głowy, nie wspominając już o utrzymaniu się na łapach o własnych siłach.
Emilie oraz okoliczni sąsiedzi pomogli czworonogowi dostać się na skraj drogi, a następnie zawiadomili lokalną policję. W oczekiwaniu na przyjazd służb bardzo wychudzonej i osłabionej suczce zapewniono świeżą wodę. Pies przyjął pomoc od nieznajomych, wypijając zawartość miski zachłannymi łykami.
Zbliżył się do ludzi, choć spotkany szybko zmyka. Dzikie zwierzę nie ukrywało, że potrzebuje pomocySpecjaliści nie dawali pitbullce dużych szans na przeżycie. Rokowali były ostrożne
Funkcjonariusze policji po przybyciu pod wskazane miejsce zabezpieczyli pitbullkę. Suczka miała trafić pod opiekę lokalnego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Niestety, specjaliści nie dawali jej dużych szans na przeżycie.
Rachel, jedna z kobiet mieszkająca w okolicy, która szybko dowiedziała się o cierpiącym czworonogu postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Zadeklarowała, że poniesie wszelkie koszty związane z leczeniem pitbullki. Zadbała o to, aby trafiła pod opiekę najlepszych specjalistów. Nazwała ją Hope, czyli Nadzieja. Zwierzę skierowano do Cascade Animal Hospital, gdzie grupa specjalistów dokładała wszelkich starań, by Hope wyzdrowiała.
Została porzucona, kiedy przestała być potrzebna. Nowe życie ocalonej suczki
Okazało się, że Hope jest jeszcze młodym psem. W momencie znalezienia jej na ulicy miała około siedmiu lat. Wszystko wskazuje na to, że była ona wykorzystywana jako suka rozrodcza w pseudohodowli. To nie pierwszy przypadek przedmiotowego traktowania pitbulli. Osoby prowadzące tego typu działalność, opartą wyłącznie na zysku, nie przykładają uwagi do stanu zdrowia swoich podopiecznych. Suczki rodzą co cieczkę, psy są zamknięte w małych klatkach, a słodko wyglądające szczenięta w typie modnych ras są sprzedawane niczym świeże bułeczki.
Prawdopodobnie kiedy suczka podupadła na zdrowiu, jej właściciel postanowił ją porzucić. Co więcej, Hope boryka się z przewlekła infekcją skóry. Ponadto w jej żołądku znaleziono kamienie, co świadczy o tym, że od dawna niczego nie jadła i próbowała zagłuszyć głód przedmiotami niezdatnymi do spożycia. Teraz jest pod troskliwą opieką lekarzy weterynarii i Rachel, którzy wspólnie zrobią wszystko, aby psinka zaznała jeszcze dobrego życia, na które tak bardzo zasługuje.
Źródło: youtube.com/@13ONYOURSIDE