Suczka w panice uciekła z domu przez huk petard. Zakończenie tej historii zupełnie zaskakuje

Przeraziła się huku petard

Wszystko przez grupę miejscowych dzieciaków, które postanowiły narobić hałasu, odpalając petardy. Nic nie robiły sobie z tego, że wokół mieszka wiele psów, które nie lubią nagłych hałasów.

Nie od dziś wiadomo, że psy często bardzo źle znoszą huk petard , co możemy sami obserwować na własnych pupilach w Sylwestra.

Mary i Ryan natychmiast zaczęli poszukiwania suczki Rajah. Niestety, spełzły one na niczym. Nie udało im się odnaleźć pupilki, która zapewne była tak przerażona, że pognała na oślep przed siebie i się zgubiła.

Niezwykły happy end

Para poprosiła internautów o pomoc w szukaniu psa. Opublikowała na Facebooku post informujący o całym zdarzeniu. Niestety, nic nie wskazywało na to, by suczka miała się szybko odnaleźć.

Wydawało się, że poszukiwania Rajah będą długie i żmudne. Tym razem jednak los zaskoczył Mary i Ryana.

Następnego dnia wieczorem młodzi ludzie usłyszeli dzwonek do drzwi. Gdy Ryan sprawdził przez elektroniczny wizjer, kto domaga się wpuszczenia, nie mógł uwierzyć własnym oczom.

To Rajah naciskała nosem dzwonek, drapała w drzwi i wpatrywała się w kamerę wizjera!

Rajah czuła się winna

Ryan i Mary z radością powitali psinę z powrotem w domu. Rajah wyraźnie czuła się winna, uważała, że nabroiła i dostanie reprymendę. Para nie miała jednak serca krzyczeć na suczkę, która szczęśliwie wróciła do domu i nawet sama zadzwoniła do drzwi.

Ryan i Marcy cieszą się z powrotu Rajah. Mężczyzna już zapowiedział, że podwyższy płot wokół domu, na wypadek, gdyby Rajah znowu próbowała go przeskoczyć.

Zobacz niezwykłe nagranie z kamery w drzwiach Mary i Ryana, na którym widać, jak Rajah naciska dzwonek, by dostać się do domu:

(Źródło: Twitter.com @humorandanimals)

Zobacz też zdjęcia Rajah , opublikowane przez Mary i Ryana na Facebooku po tym, jak suczka szczęśliwie wróciła do domu:

Źródło: Facebook.com / marylynn.whitacre

Dołącz do nas

Jeśli chcesz przedstawić nam swojego pupila lub masz ciekawą historię związaną ze zwierzęciem do opowiedzenia, napisz do nas na redakcja@swiatzwierzat.pl. Pamiętaj też o dołączeniu do naszej grupy na Facebooku, gdzie możesz spotkać innych miłośników zwierząt - Kochamy Zwierzęta. Bądź z nami!

• Katarzyna Bonda drżała o życie najlepszego przyjaciela. Lekarze mieli pełne ręce roboty

• Horror w Jeleniej Górze, mężczyzna stracił życie, zagryzły go psy. Kto ponosi winę za tragedię?

• Niezwykła akcja Policji w Kętrzynie. Ratowanie łabędzi wymagało niemałego poświęcenia