Wyszukaj w serwisie
Psy Koty Inne zwierzęta Nasze ZOO Głosem eksperta Pozostałe quizy
Swiatzwierzat.pl > Psy > Suczka Belle weszła na oddział położniczy w szpitalu. Nikt nie przypuszczał, do czego jest zdolna
Lena Tomaszewska
Lena Tomaszewska 24.06.2023 15:23

Suczka Belle weszła na oddział położniczy w szpitalu. Nikt nie przypuszczał, do czego jest zdolna

Pies asystujący przy porodach
Facebook/Birmingham Live

Amee Tomkin z Wielkiej Brytanii jest w spektrum autyzmu i często mierzy się z atakami paniki. Ogromnym ułatwieniem w miejscach publicznych był dla niej pies asystujący staffordshire bulterier o imieniu Belle. Kiedy Amee zaszła w ciążę, pomoc pupila była nieoceniona. Suczka Belle wspierała swoją panią w tym trudnym okresie, a kiedy kobieta zaczęła rodzić, wiedziała, że nie poradzi sobie bez asysty.

Suczka była dla niej wsparciem, chodziła z nią na wizyty u lekarza

Amee od dwunastu lat walczyła z niepłodnością. Kiedy w końcu po wielu próbach udało jej się zajść w ciążę, suczka Belle okazała się nieocenioną pomocą przy stresujących wizytach u lekarza. Od dwóch lat była szkolona przez Amee do pomagania jej w codziennych czynnościach, które ze względu na jej ataki paniki i lęki przysparzały jej problemy. 

Belle potrafi wykryć symptomy ataku paniki i pomaga mi wtedy w znalezieniu wyjścia w zatłoczonych miejscach, kiedy wyczuwa, że jestem pełna lęku – tłumaczy właścicielka. – Wciska guziki w windach, a nawet trzyma moją kartę kredytową i płaci za rzeczy, kiedy robimy wspólnie zakupy. Zasadniczo bez niej za bardzo bałabym się wyjść z domu. Siedziałabym w środku całymi dniami.

Kobieta mogła liczyć na pomoc suczki, kiedy przeżywała stres związany z ciążą. Gdyby nie pomoc Belle, miałaby trudności z chodzeniem na wizyty do lekarza.

Chodziła ze mną na wszystkie wizyty podczas ciąży i uspokajała mnie – nie udałoby mi się bez niej.

Jak schłodzić psa podczas upałów? Często stosowany sposób może wyrządzić krzywdę, grozi nawet śmiercią

Nie wyobrażała sobie urodzić bez Belle przy boku

Amee zabierała Belle na każdą wizytę lekarską. Sunia spokojnie czekała u jej boku, kiedy kobieta przechodziła przez wszystkie wymagane badania. Położna Amee była zachwycona spokojną naturą psa, który z cierpliwością znosił dłużące się wizyty.

Myśl o tym, że suczka nie będzie jej towarzyszyła przy porodzie stresowała Amee. Dlatego jej położna spytała przełożonych, czy jest możliwość, aby Belle towarzyszyła jej w szpitalu. Zgodzili się. Zwierzę mogło towarzyszyć Amee i spać w jej szpitalnym łóżku.

Zdecydowano, że cesarskie cięcie będzie lepszym rozwiązaniem ze względu na moje lęki i autyzm, jako że będę wiedziała, co się dokładnie dzieje – tłumaczy Amee.

Belle została pierwszą psią położną na świecie

W kwietniu tego roku Amee miała termin porodu. Zgodnie z umową mogła zabrać do szpitala swoją ukochaną sunię

Belle pozwolono zostać ze mną przed pójściem na salę operacyjną i przydzielono nam specjalny pokój, w którym mogła zostać ze mną i z dzieckiem po porodzie – mówi Amee.

355611209_662407829262666_6205765471592582578_n.jpg
Facebook/Birmingham Live

Zabieg cesarskiego cięcia przebiegł sprawnie. Obył się bez komplikacji. W tym czasie Belle cierpliwie czekała w szpitalnym pokoju na powrót Amee. Jako pierwsza, jeszcze przed rodziną kobiety, zobaczyła jej dziecko. Natychmiast zainteresowała się nowym przybyszem.

Jak tylko zobaczyła Olly'ego, delikatnie go obwąchała i lekko polizała jego twarz na powitanie… Od tamtej chwili nie opuściła jego boku.

355114847_662407872595995_3687410720921265870_n.jpg
Facebook/Birmingham Live

To był początek uroczej przyjaźni tej dwójki. Belle opiekuje się teraz nie tylko Amee, ale została nianią na pełen etat jej nowo narodzonego dziecka.

Internauci zachwycili się inicjatywą szpitala, który pozwolił na towarzystwo psa przy porodzie. Nie od dziś wiadomo, że obecność pupila znacznie zmniejsza poziom stresu, co może być pomocne przy ciąży i porodzie, które bywają źródłami niepokoju. Miejmy nadzieję, że to nie będzie jednorazowy przypadek i że psie położne staną się normą dla tych mam, które ich potrzebują.

355096707_662407925929323_2335637081599316952_n.jpg
Facebook/Birmingham Live

Źródło: Facebook, wamiz.it