Suczka od razu zgadła, który prezent pod choinką jest dla niej. Właściciele nie wytrzymali ze śmiechu
Kto nie lubi dostawać prezentów? Ta psina nie kryje się ze swoją miłością do otrzymywania od właścicieli dowodów miłości. Gdy wszyscy cierpliwie czekali z otwarciem prezentów do wigilii, suczka postanowiła trochę przyspieszyć proces. Opiekunowie nie mogli przestać się śmiać, gdy złapali ją na gorącym uczynku.
Suczka znalazła swój prezent
Hemi bez żadnego problemu zidentyfikowała swój upominek pośród góry zapakowanych prezentów. Nie tylko wyciągnęła go z ukrycia, ale także samodzielnie rozpakowała!
- Jej prezent był schowany w naszym pokoju, przykryty prezentami naszych dzieci w kącie. Musiała naprawdę się postarać, żeby się do niego dostać - powiedziała Kim Hutchinson, pani Hemi The Dodo.
Suczka doskonale wiedziała co robi i od razu wywęszyła swoją piszczącą zabawkę spośród innych zapakowanych prezentów. Musiała jednak wiedzieć, że źle robi - zamiast tak jak zazwyczaj pochwalić się zabawką całej rodzinie, schowała się z nią, żeby spokojnie się pobawić!
Zdradziła ją jednak piszczałka ukryta w gumowej śwince do gryzienia i cała rodzina szybko zorientowała się, że coś jest nie w porządku.
- Zwykle pokazuje wszystkim swoje nowe zabawki, ale tym razem tego nie robiła, co jest jak na nią bardzo dziwne. Kiedy już ją znaleźliśmy, chciała, żeby wszyscy się z nią bawili, rzucała świnką w każdego i ściskała… Nie wydawała się zbyt zawstydzona, wszyscy nie mogliśmy przestać się śmiać z faktu, że ją znalazła! - opowiada pani psiny.
Trudno gniewać się na zwierzaka, który z taką determinacją i sprytem osiągnął swój cel. Suczka chciała się po prostu pobawić!
Właściciele także nie byli źli i mimo że do świąt jeszcze chwila, pozwolili Hemi zachować swój prezent. W przyszłym roku z pewnością bardziej się postarają z ukryciem upominków!
Jeśli macie ochotę na więcej newsów o zwierzakach i świętach, ten tekst o psach szykujących dom na Boże Narodzenie na pewno się wam spodoba.
Zobacz zdjęcie:
